KILKA DNI PÓŹNIEJ
*Martyna*
Wyprowadzamy się.
Pakuję wszystkie rzeczy a Piotrek i tatusiowie wynoszą.
- jeszcze?
- nom. Teraz książki
- cegły
Zaczęliśmy się śmiać.
Wynoszą
-a my skończyliśmy
- ja się tak nie bawię
- ruchy ruchy
Zaczęliśmy się śmiać.
Poszliśmy do małej.
- co tam myszko?
- skończyłam.
Wzięłam ją na ręce.
- to super.
A gdzie miki?
- śpi
- co za śpioch
- jak tata
- słyszałem
- oj
Zaczęliśmy się śmiać.
Wzięli pudła.
- a my idziemy po soczek
Poszliśmy do kuchni.
Wyciągłam szklanki i soczek.
Pijemy.
- dobry soczek? - przyszedł Piotrek
- pyszny tatuś, ale mamy problem
- jaki?
- poważny problem
Soczek się skończył
Zaczęliśmy się śmiać.
- to co ja ci zrobię
Wynoszą meble z salonu.
- tatuś!!!!!!!
Zaczęliśmy się śmiać.
- małej już odbija.
- hy hy hy
Pojechaliśmy do nowego domu.
- plac zabaw
Mała pobiegła.
- i tyle ją widzieliśmy
Zaczęliśmy się śmiać
Poszliśmy do domu.
- chodź chodź
Poszliśmy na górę.
Otworzyłam drzwi i zobaczyłam cztery duże szafy.
- hi hi hi
- dwie są moje i dwie twoje
- juhu
Przytuliłam go i dałam mu buziaka.
Obeszliśmy cały dom.
- a teraz idziemy rozpakować rzeczy
- ok
Przynieśli rzeczy a my rozpakowujemy.
Tak po jakiś 4 godzinach już wszystko było gotowe a my możemy cieszyć się nowym domem
CZYTASZ
~ Odmienić Los ~ Zakończone
ФанфикHistoria dziewczyny, która jednego dnia straciła wszystko i znalazła się na ulicy i chłopaka, ratownika medycznego, który żyje sobie Nie najgorzej. PS. Imiona z serialu na sygnale Zapraszamy do kontynuacji książki. "Odmienić los 2"