*Martyna*
O godzinie 15 przyszli wszyscy.
- ale pierwszej gwiazdki jeszcze nie ma
- no, ale
Zaczęliśmy
- a co siostrzyczko - Kuba
- nic
- yhy
Dzwoni Piotrka telefon.
- yhy
- nie
Odebrał.
- nie.
- Ale tylko na chwilę. Proszę pana no.
- dobra jedziemy
- ok będziemy.
- to dobrze dowidzenia.
Piotrek się rozłączył.
- yyy
Pojechaliśmy do biura.
Stoją pod wejściem.
- hy hy a ja nie mam kluczy - Tata Piotrka
- ja mam
- dzień dobry!!!!!!!!!!!!!!
- dobry dobry
Piotrek otwiera drzwi.
Weszliśmy do środka.
- a teraz mi powiedzcie co my tu robimy
- a dobry - reporterzy.
- nie było pytania
Zaczęliśmy się śmiać.
Poszliśmy do sali.
- no to zaczynamy
Poszliśmy na to takie miejsce
Poprawiłam Piotrkowi kołnierzyk.
Zaczęliśmy się śmiać.
- już możemy?
- tak
- to zaczniemy od nagrania
- już się boję
Zaczęliśmy się śmiać.
Puścili nagranie jak Piotrek jest przebrany za choinkę.
- no piękny byłem nie powiem
Zaczęliśmy się śmiać.
- czyli możemy to opublikować
- no nie wiem. Elfów się trzeba pytać
- tato
Zaczęliśmy się śmiać.
- tak można
- coś czuję, że nie przeżyje tego dnia
- no dobrze.
A jakieś plany na przyszłość
Zaczęliśmy się śmiać.
- nie nie mamy żadnych planów
- yhy
Pokazali naszą rozmowę w pizzerii.
To o kablu bezprzewodowym.
Kamil pęka ze śmiechu.
- no oprócz tego
Teraz materiał z Mateuszem.
- ochroniarz
- pod moją nieobecność
-. Można by nakręcić komedie
Zaczęliśmy się śmiać.
- no dobrze
Pomyślimy nad tym
Zaczęliśmy się śmiać.
Puścili filmik w którym Piotrek śpiewa.
pada śnieg pada śnieg dzwonią dzwonki sań. Dzyń Dzyń Dzyń
- no nudy miałem.
Następne proszę
Zaczęliśmy się śmiać.
Teraz ja jak uderzam Piotrka.
- znęca się nade mną. To prawda prawda
- ej nie.
- ok sam tego chciałem
Zaczęliśmy się śmiać.
A teraz filmik w którym jem ciasteczka a Wiktor się pyta Piotrka czy mnie Karmi w domu.
- kocham ciasteczka
Zaczęliśmy się śmiać.
- to nie moja wina, że ta dziewczynka nic nie je oprócz ciasteczek
- on kłamie
- yhy
Zaczęliśmy się śmiać
Teraz filmik jak chowane kanapki do lodówki a Piotrek coś tam robi i pyta się czy jem.
- ej
- no co nie było na talerzu
Zaczęliśmy się śmiać
- koniec
- to teraz my będziemy gadać
- tak tak
Zaczęliśmy się śmiać.
- życzymy wszystkim wesołych świąt bożego Narodzenia
- spędzonych w gronie najbliższych
- w miłej atmosferze
- zdrowia
- szczęścia
- i spełnienia wszystkich marzeń
- WESOŁYCH ŚWIĄT!!- dziękujemy. To tyle.
- dziękujemy my równieżWróciliśmy do domu i zasiedliśmy do stołu. Jednak najpierw podzieliliśmy się opłatkiem.
Doszłam do Piotrka.
- to co Piotruś.
Życzę Ci żebyś nie tracił cierpliwości do mnie, szczęścia, zdrowia i jak najwięcej lat ze mną - uśmiechnęliśmy się
- Martynka a ja tobie żebyś się zawsze uśmiechała mimo wszystko, jadła wszystko a nie tylko ciasteczka, zdrowia bo to najważniejsze i jak najwięcej lat ze mną.
Dał mi dwa buziaki a potem się pocałowaliśmy.
Ułamaliśmy się opłatkiem.Zjedliśmy kolacje a potem poszliśmy do choinki. Rozpakowaliśmy prezenty i śpiewamy kolędy.
Przed północą pójdziemy do kościoła na pasterke.
CZYTASZ
~ Odmienić Los ~ Zakończone
Fiksi PenggemarHistoria dziewczyny, która jednego dnia straciła wszystko i znalazła się na ulicy i chłopaka, ratownika medycznego, który żyje sobie Nie najgorzej. PS. Imiona z serialu na sygnale Zapraszamy do kontynuacji książki. "Odmienić los 2"