Per Hubi
Wyszedłem z bazy i chodziłem po parku chciałem wrócić ale świadomość mi nie pozwalała. Gdy przechodzilem obok fontanny zobaczyłem Karola podszedłem do niego
-kiedy przyjechałam moje życie obróciło się tak o - wyjalem telefon i podałem Karolowi
- po co mi telefon? - zapytał
-zadzwoń do niej i powiedz żeby do ciebie wróciła
- ona i tak nie wróci
- dlaczego? - zapytałem
- moim zdaniem znalazła kogoś innego
-współczuję- idziesz do domu? - zapytał smutny
- nie mam ochoty wolę zostać tutaj
Karol po chwili złapał mnie jak panią młoda i zaczął iść ja showalem twarz rękami aby znajomi mnie nie zauważyli. Po 5 minutach byliśmy Karol opuścił mnie na ziemię
- proszę nie chciałeś iść to ja cie zaprowadziłem - zaczął się śmiać
Wszedłem do bazy i odrazu poszedłem do pokoju Karola
Per Karol
Haha to było dobre Poszedłem do swojego pokoju i po chwilę zorietowalem się że nikogo nie ma ale to Piotrek z Ernestem zostawili dom otwarty ale źli Wszedłem do pokoju i zamknąłem drzwi. Hubi siedział na łóżku skulony w kłębek
- zimno ci? - zapytałem
-mój kolega mnie widział jak mnie podnosiles zadowolony jesteś z siebie?! - zapytał wkurzony
-tak - uśmiechnąłem się
- czy ty musisz zawsze robić mi na złość?
- nie robię
- a co zrobiłeś?
-a to było na żarty - odpowiedziałem
-na żarty to cie zaraz zgwalce
- ok czekam - powiedziałem seksowym głosem
-debil
Odwróciłem Hubiego tak że patrzylismy sobie w oczy
- Karol zdejmij okulary - powiedział chłopak
Nie wiem po co ale zdjalem
-tak lepiej wyglądasz wiesz?
- ty lepiej wyglądasz z grzywka a nie z pędzlem -
- 20 tys osób mi to piszę + Karolina i 39 tys osób mi to mówi + ty i Karolina - powiedziałem
- to bo to prawda
Założyłem okulary i wziąłem telefon on też wziął i pisał z kimś i pokazywał mi z kim pisze z mamą i pokazał mi że ona napisała " Tylko nie rób dzieci Hubert " zaczęliśmy się śmiać. Po chwili usłyszałem otwierając się drzwi z przedpokoju pewnie to Ernest i Piotrek ale to nie byli oni...
CZYTASZ
🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗
De TodoTo miało być zwykle przyjechanie Huberta do bazy. Bohaterzy nie spodziewali się ze ich historia tak się rozwinie.