Per Hubi
Ja nie mogłem się pozbierać przez słowa Mwk, cały czas przychodzi mi przez głowę słowa że żałuję że nas spotkał, wspominam tym bardziej chce mi się płakać. Po chwili byliśmy w Warszawie po 3 minutach pociąg się zatrzymał na stacji a ja z Karolem wyszliśmy z pociągu.
-będziemy musieli iść pieszo bo o tej godzinie nie przyjedzie uber ani tym bardziej taxi - powiedział chłopak
Pokiwalem głową na tak po chwili Karol mnie mocno przytulił, właśnie tego potrzebowałem czyli bliskości.
-błagam nie płacz, jak widzę jak płaczesz czuje się beznadziejny że nie umiem cie pocieszyć będzie dobrze - chłopak, szepnął mi do ucha
- nie obwiniaj się za coś co Mwk zrobił
-chodź do bazy, będzie dobrze zobaczysz
Po przytulaniu się poszliśmy w stronę bazy po 30 minutach byliśmy w bazie. Ja odrazy pobiegłem na górę do pokoju Karola i zacząłem płakać w poduszkę strasznie było mi smutno
Per Karol
Gdy wszedlismy do bazy Hubert, zdjął buty i pobiegł na górę do mojego pokoju ja zdjąłem buty i poszedłem do kuchni po chwili zobaczyłem Ernesta myślałem że wszyscy już śpią a jednak
- nie śpisz mordo? jest 3 w nocy - powiedział
-nie, a co się stało taka mina smutna?
-przez Marcina uraził nas, powiedział że żałuję że nas spotkał na balecie, idę do pokoju pocieszyć go bo narazie jest załamany i to bardzo - lekko się zaśmiałem
-okej powodzenia życzę
Napiłem się wody i poszedłem na górę do swojego pokoju. Wszedłem i zobaczyłem Damiana placzacego w poduszkę, położyłem się na łóżku i przytulilem się do niego
- już spokojnie, widzę że cię do bardzo boli ale już - zacząłem go glaskać po plecach
- to moja wina
- nie, jeżeli tak chce to tak ma jeżeli nas nienawidzi - powiedział kiedy się lekko uspokoił
-ale ja przezwalem jego kaktusa i od tego się zaczęło
- nie wiń się błagam, ja go nie przezwałem i też ma mnie gdzieś widzisz jaki drań z niego
-idź spać przespij się
-ja nie zasne dziś w nocy - powiedział chłopak
- będziesz spał cały dzień potem
-to będę
- ja idę spać bo oczy mi się zamykają same z siebie - wstałem z łóżka
Zdjąłem koszulkę , spodnie i położyłem się znów na łóżku w samych bokserkach i zasnąłem.
CZYTASZ
🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗
AcakTo miało być zwykle przyjechanie Huberta do bazy. Bohaterzy nie spodziewali się ze ich historia tak się rozwinie.