rozdział 50

1K 73 37
                                    

Per Hubi

Gdy się obudziłem do pokoju wbił Karol

-już nie śpiesz? - zapytał chłopak

-tak

- obejrzmy coś i zjedzmy kanapki - zapytał i podał mi talerz z kanapkami

- no Oki ale nie chce mi się oglądać

- to co robimy? - zapytał

- może chodź na plac? - zaproponowałem

- ale ty chory

- dobrze się już czuje chodź

Gdy już zjadłem wstałem z łóżka i ubrałem się w jeansy i bluzę z mojego sklepu. Karol ubrał się podobnie tylko że założył bluzę ze swojego sklepu muszę ją kupić bo ona świeci w ciemności. Wyszliśmy z domu Karol zamknął drzwi i wyszliśmy z kamienicy. Pogoda była świetna słońce świeciło ludzie w placu było trochę dużo już chyba jest lato. Chodziłem z Karolem i nie mieliśmy żadnego tematu więc szliśmy ciszy aż...

Per Karol

Gdy szliśmy przez plac zobaczyliśmy Kubę i Igora jak się caluja

- ej Karol też to widzisz? - zapytał Hubi

-tak idziemy do nich?

-  wolę iść do domu bo zaczyna mnie głowa boleć

-ale porozmawiamy tylko przez minute- powiedziałem

-no niech ci będzie

Podeszlismy do nich oni gdy nas zobaczyli zaczęli patrzeć się z przerażeniem

- cześć - przywitał się Hubi

-hej - przywitał się przestraszony Igor

- co robicie? - zapytałem ciekawy

-nic my musimy iść do sklepu kupić masło 

Wtedy Igor i Kuba zaczęli uciekać ale dlaczego może dlatego że zobaczyliśmy ich razem to jest dziwne. Poszliśmy do domu. Doknes położył się na łóżku a ja pisałem z Mwk

Mwczka

M: elo
K: siema
M: jak tam
K: a git a u cb
M: też
K: to się cieszę mordo
M: a co się dzieje z tobą i Damianem
K: ale co
M: no właśnie widzowie piszą że od 3 tygodni nie ma was na yt
K: no bo jestemy zajęci
M: czym 😏
K: napewno nie tym Hubert jest chory a żeby nie był sam to ja jestem u niego
M: ale coś poważnego
K: nie zapalenie ucha i gorączka ale spada
M: na szczęście ☺
K: no
M: idę bo pizza przyszła
K: to pizza ma nogi?! 😂
M: tak mordo XD
K: XD
M: no to cześć
K: elo smacznego
M: dzięki

Odlozylem telefon i po chwili dostałem SMS od Karoliny

Karolina

Hej masz czas

Odpowiedź: tak

O możemy się spotkać dziś

Odpowiedź: Oki kiedy

Może za ok godzinkę

Odpowiedź: Oki

Dziękuję ^^

Odpowiedź: a te spotkanie jest ze ważna sprawa

Nie poprostu chce pochodzisz z kimś a pojutrze wracam do Warszawy

Odpowiedź: aha ja wracam nie wiem kiedy

Aha a Hubi co z nim

Odpowiedź: no gorączki już nie ma takiej dużej zapalenie znika będzie żył

Na szczęście

Odpowiedź: no

Dobra idę do sklepu potem się spotkamy

Odpowiedź: Oki pa

Pa

Odlozylem telefon w końcu i poszedłem do pokoju gdzie leżał Hubi

🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz