rozdzial 52

990 67 17
                                    

Per Hubi

Nudziło mi się samemu więc wszedlem na kanal Karola i zaraz Karol ma milion subow i to nie zaraz bo jest 997 subow muszę Karolowi powiedzieć o akurat przyszedł

-Jestem - powiedział brunet

-zaraz milion co planujesz? - zapytałem chłopaka

-nie wiem ale mam chellange - powiedział

-jaki? - zapytałem ciekawy

-pakuj się jedziemy do bazy - powiedział szybko

-po co?

-zobaczysz

Wziąłem walizkę i spakowalem swoje potrzebne rzeczy

- jak się czujesz  - zapytał chłopak

-dobrze - uśmiechnąłem się

- już nic cie nie boli?

-no trochę gardło

Karol podał mi tabletkę na gardło a ja wziąłem ja do ust. Spakowani opuscilismy mój dom. Poszliśmy na stację i czekaliśmy na pociąg

- Karol zaraz milion - powiedziałem

-powiem kilka zdań na temat tego kanału może

-a nie zrobisz draw my life?

-nie  ponieważ nie mam talentu artystycznego i nie chce mi się o pociąg

Weszliśmy do pociągu bardziej to było pendolino niż pociąg ale pojechalismy do Warszawy. Po 3 godzinach dojechaliśmy i piszli w stronę bazy. Po drodze gadaliśmy o kanale Karola po chwili spotkaliśmy Ernesta i Piotrka

- Elo - przywitał się Ernest

- część - powiedziałem do chłopaków

-ej mam chellange macie kajdanki przy sobie?  - zapytał Karol

- tak

-cały dziś będziemy przykuci do siebie Hubis - popatrzył na mnie - nagrywamy

Karol przykul mnie kajdanakmi do niego i poszliśmy do bazy. Gdy dotarliśmy było ciężko jeszcze robiliśmy jakieś innej chellange.

Per Karol

Fajnie było być przykuty do Doknes . Gdy lezalem z Doknesem na łóżku patrzyłem na swój kanał. Pamiętam jak zakładałem go jakby to było wczoraj pierwsze filmy z kolegami ze szkoły to był super czas. Po chwili Hubert  się odezwał

- Karol pojdziemy do galerii? - zapytałem

-no sponio - zgodził się

Wstalismy z łóżka było ciężko ale Wstalismy i poszliśmy na dół prawie się wywalismy na tych schodach. Najpierw poszliśmy do kuchni gdzie byli chłopaki

-ej chodzicie do Galerii

Wyszliśmy z domu najcięższe było założenie butów. Gdy szliśmy ludzie dziwnie się na nas patrzyli ale co się dziwić. Dotarliśmy do galerii. Chodziliśmy po niej i po chwili zobaczyliśmy pokój z grami

- Karol chodź tu - zawołałem

Weszliśmy tam i było dużo gier do zabawy po chwilę Hubert  zaciągnął mnie do jakiegoś automatu gdzie był tor wyścigowy i autka

-Karol chce pojeździć

-ale jak niby jesteśmy skuci! - pokazał na kajdanki

-no proszę - prosiłem go

Odpiął po chwili kajdanki  odemnie i zaczął jeździć ja nagrałem insta story

-Odpiąłem  na chwilę bo bardzo prosił i jak było Doknes?

- było super

Skończyłem nagrywać story i zapiolem się kajdankami z Damianem  i znowu wyglądamy dziwnie przy ludziach. Wyszliśmy z pokoju gier bo nic ciekawego już nie było.

-i jak? - zapytał Ernest

- super - powiedziałem z uśmiechem

- zgadzam się

-git wracamy  do bazy

Wyszliśmy z galerii i poszliśmy w stronę bazy. Gdy wracaliśmy myślałem czy to ten dzień że dostanę milion subów

🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz