Per Hubi
Nudziło mi się samemu więc wszedlem na kanal Karola i zaraz Karol ma milion subow i to nie zaraz bo jest 997 subow muszę Karolowi powiedzieć o akurat przyszedł
-Jestem - powiedział brunet
-zaraz milion co planujesz? - zapytałem chłopaka
-nie wiem ale mam chellange - powiedział
-jaki? - zapytałem ciekawy
-pakuj się jedziemy do bazy - powiedział szybko
-po co?
-zobaczysz
Wziąłem walizkę i spakowalem swoje potrzebne rzeczy
- jak się czujesz - zapytał chłopak
-dobrze - uśmiechnąłem się
- już nic cie nie boli?
-no trochę gardło
Karol podał mi tabletkę na gardło a ja wziąłem ja do ust. Spakowani opuscilismy mój dom. Poszliśmy na stację i czekaliśmy na pociąg
- Karol zaraz milion - powiedziałem
-powiem kilka zdań na temat tego kanału może
-a nie zrobisz draw my life?
-nie ponieważ nie mam talentu artystycznego i nie chce mi się o pociąg
Weszliśmy do pociągu bardziej to było pendolino niż pociąg ale pojechalismy do Warszawy. Po 3 godzinach dojechaliśmy i piszli w stronę bazy. Po drodze gadaliśmy o kanale Karola po chwili spotkaliśmy Ernesta i Piotrka
- Elo - przywitał się Ernest
- część - powiedziałem do chłopaków
-ej mam chellange macie kajdanki przy sobie? - zapytał Karol
- tak
-cały dziś będziemy przykuci do siebie Hubis - popatrzył na mnie - nagrywamy
Karol przykul mnie kajdanakmi do niego i poszliśmy do bazy. Gdy dotarliśmy było ciężko jeszcze robiliśmy jakieś innej chellange.
Per Karol
Fajnie było być przykuty do Doknes . Gdy lezalem z Doknesem na łóżku patrzyłem na swój kanał. Pamiętam jak zakładałem go jakby to było wczoraj pierwsze filmy z kolegami ze szkoły to był super czas. Po chwili Hubert się odezwał
- Karol pojdziemy do galerii? - zapytałem
-no sponio - zgodził się
Wstalismy z łóżka było ciężko ale Wstalismy i poszliśmy na dół prawie się wywalismy na tych schodach. Najpierw poszliśmy do kuchni gdzie byli chłopaki
-ej chodzicie do Galerii
Wyszliśmy z domu najcięższe było założenie butów. Gdy szliśmy ludzie dziwnie się na nas patrzyli ale co się dziwić. Dotarliśmy do galerii. Chodziliśmy po niej i po chwili zobaczyliśmy pokój z grami
- Karol chodź tu - zawołałem
Weszliśmy tam i było dużo gier do zabawy po chwilę Hubert zaciągnął mnie do jakiegoś automatu gdzie był tor wyścigowy i autka
-Karol chce pojeździć
-ale jak niby jesteśmy skuci! - pokazał na kajdanki
-no proszę - prosiłem go
Odpiął po chwili kajdanki odemnie i zaczął jeździć ja nagrałem insta story
-Odpiąłem na chwilę bo bardzo prosił i jak było Doknes?
- było super
Skończyłem nagrywać story i zapiolem się kajdankami z Damianem i znowu wyglądamy dziwnie przy ludziach. Wyszliśmy z pokoju gier bo nic ciekawego już nie było.
-i jak? - zapytał Ernest
- super - powiedziałem z uśmiechem
- zgadzam się
-git wracamy do bazy
Wyszliśmy z galerii i poszliśmy w stronę bazy. Gdy wracaliśmy myślałem czy to ten dzień że dostanę milion subów
CZYTASZ
🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗
CasualeTo miało być zwykle przyjechanie Huberta do bazy. Bohaterzy nie spodziewali się ze ich historia tak się rozwinie.