Per Hubi
Minela jakaś godzina od rozmowy z Karolem lecz po chwili wszedł do pokoju. Wstałem z łóżka, podszedłem do niego i wpilem się w jego usta i zaczęliśmy się całować po pocalunku się przytuliliśmy. Po minucie odsunęliśmy się od siebie na kilka centymetrów
-wytrzeźwiałeś? - spytałem
- już mi lepiej... było mi głupio i postanowiłem cię przeprosić , cio robiłeś?
-oglądałem yt a ty?
-leżałem i oglądałem telewizję, zaczęło mi być głupio i mi ciebie brakowalo - powiedział i pogłaskał mnie po włosach
-taki ważny dla ciebie jestem?
-nawet nie wiesz jak? - lekko się zaśmiał
-dobra, idę się pakować
- bo ty wyjeżdżasz pomogę ci - uśmiechnął się-przypomina mi się dzień który też się musiałem pakować a ty mi pomagałeś
- było w starej bazie o 18 miałem wyjechać, żyć chwilą która teraz jest a nie która była miśPoszedłem do walizkę swoją i zacząłem pakować rzeczy. Karol też mi pomagał. Po pół godzinie już miałem wszystkie rzeczy w walizkę. Położyłem ją w przedpokoju
-szkoda że wyjeżdżasz - powiedział chłopak
-też mi jest smutno, za jakis tydzień znowu będę z tobą
Pocalowalismy się. Po pocalunku poszliśmy oglądać oglądać tv, nic ciekawego się nie działo więc ja se patrzyłem co się dzieje na fb a Karol się położył i położył swoją głowę na moich nogach, poszedł spać więc zostaje mi tylko siedzeniu tu dopóki się nie obudzi.
Per Piotrek
Leżałem na łóżku i myślałem o moim słodkim planie porwaniu Karola, Hubert jeszcze zrozumie że ja jestem bardziej warty niż on do pokoju wbił Zenek. Gdy oni byli w sklepie to moi ludzie zamontowali kamery u nich w domu. Zrobili dobra robotę bo jeszcze nie znaleźli ich
-witaj - przywitał się
-siema, mów
-Hubert wyjeżdża do domu jutro więc Karol będzie sam w domu, nie mówił o której, już się spakował oczywiście Karol mu pomógł - poinformował
-spoko, dzięki za info to jutro wbijamy do jego chaty , ogarnij wóz i ludzi
-dobrze - wyszedł z pokoju
Pięknie wyszło akurat mój Hubi wyjedza i mój cel będzie sam piękne.
CZYTASZ
🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗
De TodoTo miało być zwykle przyjechanie Huberta do bazy. Bohaterzy nie spodziewali się ze ich historia tak się rozwinie.