Per Hubi
Podszedłem do rodziców którzy siedzieli w salonie i oglądali coś w telewizorze, pewnie jakiś serial lub film o niczym ciekawym
-Karol po mnie przyjedzie - oznajmiłem
- to super pakuj się albo ja cie spakuje bo ty pewnie ledwo stoisz
-taa - odpowiedziałemMama poszła ze mną do mojego pokoju ja się położyłem na łóżku. Mama pakowała moje rzeczy i niekiedy się pytała czy spakować więcej niż 4 bluzy. Zajęło jej to jakieś 10 - 20 minut. Jak wszystko spakowała do walizki postawiła ją obok drzwi.
- kiedy ma przyjechać? się z ciekawość spytam
-nie wiem powiedział że szykuje się i jedzie nie wiem za ile będzie niby gdzieś o 19-20 czy coś takiego - odpowiedziałem
-dobrze to odpoczywaj albo idź spać dobrze?
-chyba pójdę spać bo mi się jakoś chceMama wyszła z pokoju a ja zasnąłem
Per Karol
Zacząłem się ubierać i po chwili do pokoju weszła Kornelia
-kochanie a on nie może przyjechać do nas
- ledwo żyję myślisz że będzie miał siłę prowadzić samochód? - spytałem
-a rodziców on nie ma?
-ma ale wolę jak ja po niego pojadę - odpowiedziałem
-a to on jest ważniejszy odemnie?
-o co ci teraz chodzi? - spytałem wkurzony
-wolisz jechać po niego niż spędzać ze mną czas
-nie jest ważniejszy od ciebie ale zrozum...
-a ty mnie zrozum - przerwała mi-ja cie zawsze rozumiem to ty zawsze masz coś do mnie! - krzyknąłem
-to może zerwij ze mną i bądź z nim
- może tak zrobię!
-no to super z nami koniec!
-no i super cieszę się! - powiedziałem wkurzony
-wyjdź nie chce cie widzieć na oczy!
-ja też, jutro przyjdę po rzeczy swoje!
-ciekawe gdzie zamieszkasz
-mam mieszkanie gdzieś napewno
Poszedłem do przedpokoju, założyłem buty i wyszedłem z domu w sumie cieszę się że z nią zerwałem bo i tak miałem jej dość powoli.
CZYTASZ
🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗
AcakTo miało być zwykle przyjechanie Huberta do bazy. Bohaterzy nie spodziewali się ze ich historia tak się rozwinie.