Per Hubi
Siedziałem tak jakies 2 godziny. Jest problem bo napisał do mnie czuux abym z nim nagral piosenkę i sie zgodziłem więc ciekawe jak powiem Karolowi. Po chwili w końcu chłopak się obudził. Podniósł głowę i usiadł
-w końcu się obudziłeś - powiedziałem i uśmiechnąłem się
-Siemaszko, spałem na twoich nogach? mogłeś mnie obudzić
-za słodko spałeś abym cię obudził - pocałowałem to w czoło - Karol bo czuux chciał abym z nim nagrał piosenkę więc wrócę trochę później do ciebie
-będę tęsknić
-dasz sobie radę sam
Po chwili Karol usiadł w rozkroku na moich nogach i zaczął mnie całować i robić malinki
- boję się co tobie się śniło że taki napalony jesteś
-śniło mi się ty, ja, łóżko piękne połączenie - zaczął całować mnie po obkczyku
-Kari mówiłeś że...
-odwidziało mi się to co mówiłem wiesz - przerwał mi-czyli?
Karol wstał i złapał mnie za rękę więc też wstałem, zaprowadził mnie do pokoju popchnął mnie na łóżku i zwisał nademna
-już wiesz? - szepnął mi do ucha
-czy naprawdę?
-nie wiem czy ty chcesz
- dla ciebie zrobię wszystko - odpowiedziałem
-interesujące i kuchace nie powiem aż mi...
Wpilem mu się w usta i zaczęliśmy się całować. Karol zaczął mi zdejmować bluzę więc abym nie był na straconej pozycji zacząłem też mu zdejmować, nie spodziewałem się że dziś będziemy to robić. Karol zaczął całować mnie i robić malinki na szyji czułem się cudownie. Aby nie było że ja on będzie robić wszystko ja pochnalem go na podłogę. Zawisnalem i zacząłem go ja całować potem jednak zniżyłem się na brzuch i tam zacząłem robić mu malinki i całować. Jednak Karolowi się to nie podobało i odwrócił nas tak że ja on był na górze zaczął całować mi brzuch i zniżać się coraz niżej lecz po chwili przestał i wstał z podłogi
-nie mogę - powiedział
-co się stało? - spytałem
-porostu nie dam rady na trzeźwo to nie moja bajka
Karol podał mi rękę abym wstał więc skorzystałem
-nie jesteś na mnie zły ani nic?
Karol założył na siebie bluzę i wziął moja podszedł do mnie. Chłopak założył mi bluzę i pocałował w usta
-zrobimy to kiedyś indziej obiecuję - uśmiechnął się
-oki
Wyszlismy z pokoju i wróciliśmy do pokoju. Usiedlismy na kanapie i zaczęliśmy gadać o luźnych tematach
CZYTASZ
🚗 Zaczęło się że przyjechałeś DxD 🚗
De TodoTo miało być zwykle przyjechanie Huberta do bazy. Bohaterzy nie spodziewali się ze ich historia tak się rozwinie.