rady dla Kubusia po nagrywaniu

1K 27 5
                                    

Martyna pov.
Okazało sie, że pięciu promili nie nagrywany jutro tylko już dzisiaj. No cóż trzeba sie przygotować. Wstałam i poszłam do kuchni gdzie był Łukas, Marek, Karina i Kuba no i Oskar ale on spał na kanapie a reszta darła sie niemiłosiernie.
Martyna: czy was bóg opuścił?
Jest 7 rano o co wam chodzi?
Ł: ta dziwka mnie zdradziła i przyznała sie do tego jak gdyby nigdy nic.
Martyna: dobra a co tu robi Marek i Kuba?
Kuba: stoimy i próbujemy sie dowiedzieć z kim go zdradziła te 4 miesiące temu.
Martyna: siadać na kanapy a ja z nią pogadam. Karina powiesz mi z kim go zdradziłaś?
Karina: z Olejnikiem
Martyna: Kurwa! Czy ty jesteś normalna z Olejnikiem?!!
Karina: tak
Martyna: dobra wypad z tego domu po dobroci bo inaczej ja ci pomoge.
Pomogło bo wyleciała jak poparzona z domu.
Ł: i co wiesz z kim?
Martyna: z Olejnikiem
Kuba: jaka suka.
Ł: dobra zapomnijmy o tym bo trzeba się zbierać na plan.
Martyna: Kubuś co mam ubrać.
Kuba: chodź pokażesz mi co masz to wybiore.
Martyna: no ok idziemy.

Pokazałam mu kilka par spodni spodenek sukienek i bluzek.

Kuba: to te szare spodenki przecierane czarną bluzkę z dziurami na ramionach szpilki też czarne a do tego wszystkiego czarną ramoneske z dodatków wybierz sobie jakąś bransoletkę i kolczyki koła. Makijaż to tylko tusz do rzęs i jakaś pomadka. Będziesz wyglądać cudownie.
Martyna: boże Kubuś jesteś kochany. Bransoletkę wezme tą od ciebie. Lece sie ubrać.
Kuba: ok poczekam tutaj.

10 minut później:
Wyszłam z łazienki i skierowałam sie w stronę Kuby który siedział przeglądając coś w telefonie.
Martyna: Kubuś już jestem.
Kuba: wow wyglądasz pięknie. Mogę sie przytulić?
Martyna: heh jeszcze sie pytasz oczywiście że tak. ile zostało do wyjścia?
Kuba: jakieś dwie godziny.
Martyna: a ok to mam ci powiedzieć jak zagadać do tej dziewczyny która ci sie podoba?
Kuba: no jeśli możesz.
Martyna: to tak jeśli sie znacie od dłuższego czasu i pomogłeś jej w czymś albo ona tobie zaproś ją na kawe. Skoro jesteś raperem to napisz o niej coś.
Kuba: to już akurat wiem. Dasz sie zaprosić na kawę?
Martyna: ta...- nie dokończyłam bo Marek zaczął wrzeszczeć.
Zeszliśmy szybko na dół gdzie Łukasz tańczył do zboczonych piosenek a Marek jak głupi sie s tego cieszy.
Martyna: Kubuś spadamy.
Ł: pięć promili nagrywamy dopiero za tydzień.
Kuba: zajebiście mnie i Martyny nie będzie przez dwa dni.
Marek: gdzie idziecie?
Kuba: opowiemy ci jak wrócimy.

W aucie:
Kuba: miałaś chłopaka?
Martyna: nie a co?
Kuba: bo załatwiłem nam sesje zdjęciową dla par.
Martyna: no spoko. a gdzie jedziemy później?
Kuba: do takiego domku nad jeziorem.
Martyna: no dobrze. Kubuś?
Kuba: tak słoneczko?
Martyna: co byś zrobił gdybym powiedziała ci teraz że mi sie podobasz?.
Kuba: hm pocałowałbym Cię i byłbym szczęśliwy.
Martyna: daleko jeszcze?.
Kuba: no tak z godzinę.
Martyna: włączysz jakąś swoja muzykę?
Kuba: lady pank może być?
Martyna: tak to jest moja ukochana piosenka.
Kuba: miło mi. A tak w ogóle muszę zmienić okulary na czarne bo w tych wyglądam jak debil.
Martyna: nie prawda właśnie wyglądasz słodko szczególnie gdy sie złościsz.
Kuba: dziękuje. Już jesteśmy.

Po sesji:
Martyna: Chciałabym sobie zrobić tatuaż za nadgarstkiem. Ale krucho z kasą bo on kosztuje 700 złotych.
Kuba: spoko zapłace ci za niego.
Martyna: nie bo to jest dużo.
Kuba: jeśli tego zawsze chciałaś to ja spełnie twoje marzenie.
Martyna: dziękuje. Kubuś bo zakochałam sie w takim chłopaku
Kuba: a jak wygląda?
Martyna: wysoki trenuje do fame mma, bardzo słodki ma takie czerwone okulary i przezwisko Kubańczyk.
Kuba: jest taki?
Martyna: Kuba ty durniu chodzi mi o ciebie. Ale jeśli ty nie czujesz tego samego to trudno.
Kuba: eh głuptasie też cie kocham.
I wpił sie w moje usta ale nie robił tego agresywnie tylko delikatnie z miłością.
Kuba: a ten tatuaż to prawda czy tylko przykrywka do tego żeby mi powiedzieć o tym że mnie kochasz.
Martyna: prawda. Jak myślisz fajnie będzie wyglądał taki napis Kuba&Martyna forever love?
I może takie serce przy tym
Kuba: no spoko to ty bedziesz miała Kuba&Martyna i ta reszta a ja Martyna&Kuba forever love.
Martyna: serio chcesz taki?
Kuba: tak a zapisani jesteśmy bo kuzynka Łukasza pracuje w studio tatuaży wiec no.
Martyna: ale super. A kiedy możemy iść?
Kuba: nawet teraz tylko wypłace hajs i jedziemy.

4 godziny później:
Kuba: to teraz czas jechać do tego domku.
Martyna: tak. Kubuuuuś?
Kuba: tak
Martyna: kocham cie.
Kuba: ja ciebie też i to nie wiesz jak.
Pocałowałam go i pojechaliśmy.

Siemka siemka co tam u was. Zapewniam że książka nie skończy sie na 16 rozdziale tylko sie to jeszcze długo długo pociągnie. No to tyle pa❤

Nadałaś sensu mojemu życiuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz