22 letni Kuba występuje jako ochroniarz u Marka Kruszwila. Wraz z Łukaszem czyli kamerzystą tworzą muzykę. Pewnego dnia gdy Kamerzysta robił casting na tancerke do mamy to coś. Zgłosiła sie pewna 20 letnia Martyna która uważana jest przez wszystkic...
*Martyna* Obudziłam sie o 8:49 przytulona do Kuby... Że kurwa co?! Chwila jak? Aaa dobra no przeciez ja się z nim pogodziłam. Po chwili leżenia na telefon Kuby przyszła wiadomość, wzięłam urządzenie do reki i okazało się, ze to od tej zdziry
Od: Ola Przepraszam za to co zrobiłam... A teraz pytanie czy pamiętałeś wtedy o gumkach? Chyba nie, więc módl się żebyś nie został tatusiem.
Rzuciłam telefonem na szafkę i chciałam wstać lecz jakiś debiul mnie przytulił.
K: nie przejmuj się tym, bo to nigdy prawdą nie będzie. M: na pewno? K: tak, zaufaj mi jeszcze raz. M: no dobrze ale nie rób mi więcej takiego czegoś K: nie mam zamiaru zbyt duzo przeszłaś i nie powinienem ci takiego czegoś robić. M: nie zaprzecze. Wstawaj idziemy do dzieciaków. K: jasne chodźmy.
Wstaliśmy z łóżka i Kuba juz chciał ruszać na górę jednak uniemożliwiła mu to moja reka na jego.
K: co ci jest? M: zakręciło mi się w głowie ale już jest ok K: uważaj bo uwierze M: no ale prawdę mowie K: idź się ubrać a ja zajme się dziećmi.
Poszłam do sypialni a chłopak do dzieciaków. Z szafy wyjęłam to
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Makijażu nie chciało mi sie robić a włosy uczesałam w dwa warkocze. Wzięłam telefon i wyszłam z pokoju. Kuby i dzieci nie było na górze wiec zeszłam na dół a oni byli w kuchni.
K: o dżizys jaki słodziak M: przesadzasz żaden ze mnie slodziak K: właśnie, że największy slodziak świata. M: nie prawda, co mamy zamiar robić? K: Marek się uparł, że chcą dzieciaki na dwa dni do siebie wziąść M: no jak chcą to nie zabronie K: a my jedziemy do Berlina M: po co?
Chłopak nie odpowiedział bo przerwało mam pukanie do drzwi. Poszłam otworzyć a tam ta zdzira
O: hej jest Kubuś M: dla ciebie Kuba i tak jest a co? K: co o co chodzi? O: hej tatusiu K: co kurwa jaki tatusiu O: no przecież jesteś tatusiem Łucji i Nikiego K: aaa no to tak czego chcesz? O: Muszę ci coś powiedzieć....
Siema dziś krotki ale no nie miałam weny. Jak myślicie czego chce Ola od naszego Kubusia? Dowiecie się w następnym rodziale do zobaczenia❤