Niezapomniany wieczór

410 17 25
                                    

*Martyna*
To nasz pierwszy wieczór tutaj.
Było bardzo ciepło, stałam na plaży obserwując te piękne widoki można rzec, że to istny raj. Cisza, spokój i chwile dla siebie z moim mężem którego ostatnio zaniedbałam przez to wszystko, ale dziś mu to wynagrodze. Po chwili patrzenia w wodę poczułam oplatające mnie w pasie ramiona i delikatne pocałunki na szyi. Gdy doszedł to do tego zapach perfum od razu wiedziałam, że to mój ukochany Kubuś.

K: podoba ci się?.-spytał odwracając mnie w swoim kierunku nadal całując.
M: jest pięknie, a z tobą mogłabym pojechać nawet na koniec świata.-rzekłam oddając pocałunek.-chodźmy do pokoju.
K: dobrze moja pani.-powiedział poczym wziął mnie na ręce jak pannę młodą i w pokoju położył na łóżku.

Już mnie chciał zacząć rozbierać jednak ja miałam inne plany wiec odepchnęłam go od siebie i kazałam położyć.

K: mam na ciebie straszną ochote maleńka.
M: Kubuś daj mi 5 minutek.-powiedziałam biegnąc do łazienki by sie przygotować.
K: pięć minut albo sam po ciebie przyjdę.

Słyszałam jego slowa zanim zamknęłam drzwi. Będąc w łazience rozczesałam włosy, poprawiłam makijaż i rozebrałam się do mojej seksownej bielizny ktora kupiłam dla specjalnie na dzisiaj. Gdy miałam wychodzić zgarnęłam jeszcze kajdanki, sprawią one, że Kubuś nie zapomni tej nocy. Wróciłam do pokoju mając na sobie szlafrok w razie spotkań i Łukasza albo Marka.

M: jestem skarbie.-zamknęłam drzwi na klucz, odwiązałam szlafrok zdjęłam go i rzuciłam gdzieś za siebie.

Ogarnęło mnie wielkie podniecenie gdy ujrzałam Kubusia patrzącego na mnie wygłodniałym wzrokiem. Nie myśląc długo złączyłam nasze usta w pocałunku. Ani ja ani on nie chcieliśmy przerywać. Chłopak pozbawił mnie bielizny i piescił moje ciało.

M: kochanie.-rzekłam przerywając tę cudowną chwile.
K: co?
M: zwiąż mnie

Schyliłam sie po kajdanki, które spadły pod łóżko. Kuba wpatrywał sie w przedmiot znajdujący sie w mojej dłoni. Chwile później na jego twarzy pojawił sie szatański uśmiech świadczący o tym, że spodobał mu sie ten pomysł.
Przypiął moje ręce do łóżka i zaczął sunąć swoimi ustami po całym moim ciele. Wreszcie przeszedł do rzeczy wszedł we mnie tak delikatnie jak za naszym pierwszym razem. Jest tak czuły, delikatny i cały mój. Po chwili zaczął mocniejsze ruchy. Ja wplątałam palce w jego włosy a on nachylił sie nade mną szepcząc bardzo niegrzeczne słówka. W końcu po naprawdę cudownym czasie doszliśmy razem. To nie jest koniec no przynajmniej dla mnie.

M: Kubuś odepnij mnie.- wyszeptałam bo nie byłam w stanie zrobic nic więcej.

Chłopak zrobił to o co go poprosiłam a ja od razu zaczęłam zasysać i gryźć jego przyjaciela by tylko sprawić mojemu ukochanemu przyjemność. Po kilku minutach  doszedł w moich ustach. Gdy skończyliśmy ubrałam koszulkę chłopaka, ktora leżała przy łóżku. On ubrał tylko bokserski i położyliśmy się spowrotem do łóżka.

M: podobało ci sie?
K: bardzo, też ci tego brakowało?
M: tak
K: było cudownie a teraz chodźmy spać. Przytul sie

Zrobiłam to o co chłopak poprosił i po chwili zasnęłam

Siema dziękuje PanaMalfoy za wspaniałą scenę 18+ a tymczasem miłego czytania❤🔥

Nadałaś sensu mojemu życiuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz