Prolog

24.3K 324 94
                                    

Witam wszystkich, którzy pofatygowali się do przeczytania mojej historii, która jest... A z resztą, co będę spojlerować, zapraszam do dalszego czytania i zagłębianiu się w moim życiu.

Ale na początek powinnam coś o sobie powiedzieć.

Mam na imię Sheila Richardson.

Mój wzrost wynosi 165 cm, ale mi to jak najbadziej odpowiada, zielone oczy, które uwielbiam. Kiedy jestem zła przybierają kolor niemalże czarnego, a jak jestem zadowolona to mają jaskrawy odcień zieleni z magicznym błyskiem.

Umiem przybierać maskę każdego zachowania, poza smutkiem czy wzruszeniem, tego po prostu nie umiem zrobić, za to na mojej twarzyczce można czasem ujrzeć cwany uśmieszek, przez który większa części szkoły sra jak go tylko zobaczy.

Moje zachowanie jest w sumie nienaganne, to znaczy nikt mnie jeszcze na niczym nie przyłapał, wiec mam czystą kartę i jestem aniołkiem w oczach nauczycieli oraz ich dumą. Pamiętajcie "Dobre dziewczyny to złe dziewczyny, które nie zostały nigdy złapane".

Niby wiedzą, jakie plotki chodzą na mój temat, ale w ogóle w nie nie wierzą, w końcu jestem uczennicą ostatniej klasy liceum z najwyższą średnią i nienagannym zachowaniem.

Wracając do tego jaka jestem, to mój „diabelski uśmiech" jest moją specjalnością. Nie rzucam go byle komu.

Na ogół moją twarz przybiera obojętność i ogromny chłód bijący ode mnie z kilometra. Mój charakterek jest cudowny, ale za razem w chuj trudny. Czasami sama siebie nie rozumiem.

Nienawiścią dążę również moich rodziców, bo są w sumie nikim. Ja byłam dla nich nikim i vice versa. Nigdy nie wiedziałam co to znaczy być kochaną, dlatego bije ode mnie taki lód. Nie mam zamiaru się przed nikim tłumaczyć. Jestem bardzo wulgarną osobą, wiec jeżeli masz z tym problem to radzę nie czytać dalej, bo będzie tylko gorzej.

Dobra, skończyłam już pierdolić o sobie. To ty decydujesz czy dalej będziesz poznawać moje pojebane życie.

XoXo Sheila

Don't LieOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz