Love Again

~Beautiful~

Wróciłam do domu po wspaniałym popołudniu z przyszłą teściową. Czekała na mnie kolacja i bukiet stokrotek. Mój ukochany bardzo się postarał. Było pięknie...

- Chciałem wynagrodzić Ci to moje ostatnie zachowanie. Stokrotki to idealne kwiaty. Są takie jak ty piękne i delikatne.

- Postarałeś się - doceniam jego działania zawsze.

- Dla takiej kobiety warto...

Odsunął mi krzesło i polał białego wina. Potem sam zasiadł do stołu. A na tym stole było chyba wszystko to co lubię. Sałatka grecka, moja ulubiona wędlina i nawet specjalny ciemny chleb. Przyświecały nam małe świeczki porozstawianie w pomieszczeniu. Było pięknie...

- Jak się bawilaś z moją mamą?

- Wspaniale. Założyła sobie Pinteresta by szukać dla nas inspiracji ślubnych. Bardzo ucieszyła się z faktu, że zabieram ją na poszukiwania sukni ślubnej.

- Cieszę się, że macie tak dobry kontakt - uśmiechnął się.

- Mnie też to cieszy - przyznałam. - Twój mama jest wspaniałą kobietą.

- Dobrze, że was mam.

Sałatka wyszła mu przepyszna. Mój facet świetnie gotuje. Po kolacji udaliśmy się na wspólny prysznic. Takie aktywności zbliżają parę przynajmniej my tak mamy. Uwielbiam. Robert ma piękne wysportowane ciało. Patrzeć na nie to czysta przyjemność. On uważam, że moje również jest piękne. Jestem szczupła i drobna, jakoś mi się moje ciało względnie podoba.

Weszliśmy pod prysznic. Strumień cieplej wody muskał nasze ciała. Uwielbiam... Mój ukochany wziął gąbkę i delikatnie przemywał moje ciało. Zrobiłam to samo z nim. Potem zaczął smakować moje usta.

- Jesteś taka piękna... Kocham Cię jak szalony.

Te piękne słowa Kocham Cię. Nie ma nic piękniejszego. Gdy je wymawia przechodzą mnie przyjemne ciarki. Ja też bardzo go kocham. Facet z marzeń...

Po prysznicu dzień zakończył się w wiadomo, namiętny sposób.
Piękne chwile...

*************************
SIEEEEMKA!
Krótki rozdział, ale wieczorem wleci dłuższy ;)