🔞Pierwszy raz ft. Jeongin

4.5K 70 11
                                    

Promienie słońca wpadały do pokoju przez pół zamknięte okno, rzucając delikatne światło na drewnianą podłogę. Ciepła kołdra i obecność ukochanej osoby obok skutecznie trzymały cię w łóżku. Przetarłaś oczy dłonią i ziewnęłaś. Spojrzałaś przez ramię, by zobaczyć słodko śpiącego Jeongin'a z rozczochranymi włosami.
- Dzień dobry. - usłyszałaś jego zaspany głos, a jego oczy powoli się otworzyły, wpatrując się w ciebie.
- Dzień dobry, Innie. - szepnęłaś z uśmiechem. - Jak się spało ?
- Świetnie...bo z tobą. - oboje zaśmialiście się z jego cheesy słów.
- Cwaniak się znalazł. - przysunęłaś się bliżej niego i pocałowałaś w policzek na powitanie. - Kto cię tego nauczył ?
- Stay. - odparł dumnie maknae, okrywając się mocniej kołdrą, tak że przylegała ona gładko do jego ciała...no może prawie.
Kątem oka ujrzałaś wybrzuszenie w kołdrze i dobrze wiedziałaś co to jest...poranna erekcja.
- Mogę ci pomóc. - zaproponowałaś, nie do końca zastanawiając się zanim to powiedziałaś.
- Co ? W czym ? - zapytał zdziwiony Yang.
Głową wskazałaś w miejsce wzniesienia, tym samym wprawiając chłopaka jak i siebie w zakłopotanie. Zapanowała chwilowa cisza...każde z was wahało się co teraz powiedzieć bądź zrobić. Ale teraz to Innie postanowił wziąć sprawy w swoje ręce.
- Jesteś pewna ? - zapytał, wyglądając zza poduszki, za którą się schował moment temu.
Pokiwałaś pewnie głową.
- Ale zróbmy to razem. - poprosił cały czerwony chłopak, nie patrząc na ciebie.
Przez chwilę zastanowiłaś się o co mogło mu chodzić, ale szybko do tego doszłaś. Jeongin chciał pełnego stosunku, a nie części, w której tylko on doznaje momentu ekstazy. Pokiwałaś głową na zgodę i odgarnęłaś kołdrę, tak że nic was już nie przykrywało. Podniosłaś się na kolana, nachyliłaś nad chłopakiem i pocałowałaś...tak na rozluźnienie. Innie odwzajemnił pieszczotę i, jakby wstąpiła w niego nieznana siła, przewrócił cię na plecy, tak że znajdował się nad tobą. Jego mimika się zmieniła...z przestraszonego szczeniaka, stał się dorosłym mężczyzną, który ma swoje potrzeby i wie jak je zaspokajać. Jego oczy błyszczały niebezpiecznie, a dłonie znalazły dostęp do twojej skóry, która drżała pod palcami wokalisty. Smukłe palce podsunęły górę twojej pidżamy, którą stanowił zwykły T-shirt, ukazując twoje piersi. Zlustrowałaś całego Yang'a, od góry do dołu, i zauważyłaś, że jego oddech przyspieszył. Zaśmiałaś się pod nosem i palcem wskazującym delikatnie strzeliłaś z gumki jego bokserek. I w tym momencie jego pewność siebie zniknęła, co wykorzystałaś, by przewrócić chłopaka na plecy. Powoli pozbyłaś się swojej dolnej bielizny i to samo zrobiłaś z tą Yang'a, który rumienił się jak oszalały. Gdy wszystkie ubrania opadły na ziemię, podałaś mu prezerwatywę. Skąd ją miałaś ? Tak na wszelki wypadek zabrałaś ojcu z szuflady. Gdy udało mu się ją założyć, Jeongin zadał ci kilka pytań.
- Czy to będzie bolało ? - zapytał, a po chwili sprostował. - Ciebie ? Czy ciebie będzie bolało ?
- Tylko przez chwilę. - odparłaś, mówiąc mu to co przeczytałaś kiedyś w jakieś książce. - Przejdzie mi.
Idol pokiwał głową i pozwolił ci robić to co miałaś robić. Powoli nakierowałaś jego członek, w pełni gotowy, w odpowiednie miejsce i zaczęłaś się obniżać. Starałaś się robić to delikatnie, ale widząc niecierpliwość Yang'a i lęk w oczach, postanowiłaś dokończyć to jednym ruchem. Łzy pojawiły ci się w oczach, więc by ukryć je przed chłopakiem, odchyliłaś głowę do tyłu.
- Wszystko dobrze ? - zapytał Innie, kładąc ci dłonie na biodrach.
- Tak. - pokiwałaś głową i spojrzałaś na wokalistę z uśmiechem.
Zaczęłaś od powolnych ruchów w górę i w dół, by chłopak przyzwyczaił się do tej dziwnej sytuacji, a ty do dziwnego uczucia w sobie. Gdy oboje byliście jako tako obeznani z tym, trochę przyspieszyłaś, zaczęłaś wykonywać okrężne ruchy, ruchy w przód i w tył...Jednym słowem zaczęłaś się rozkręcać. Jednak nie dane ci to było na długo, gdyż znowu Innie stał się tym odważnym człowiekiem, który wykorzystał swoją siłę i przewrócił cię na plecy.
- Wygrałem. - szepnął z uśmiechem, całując cię.
Chwila przerwy zniknęła i została zastąpiona ruchami bioder Jeongin'a, który podejrzanie dobrze wiedział co robić i jak. Zagryzłaś wargę, by nie jęknąć z rozkoszy, która rozlewała się po całym twoim ciele i mieszała ci w głowie, ale mało to pomogło, bo chwilę później ten cudowny dla ucha chłopaka dźwięk, opuścił twoje usta, co wywołało tylko cichy chichot Jeongin'a. Chciałaś coś powiedzieć, zadać pytanie, ale ruchy chłopaka, jego szybki oddech i rozczochrane włosy skutecznie odbierały ci mowę.
- Niech ta chwila trwa. - pomyślałaś, zaciskając palce na prześcieradle.
Znowu jęknęłaś, gdy Yang przyspieszył, a wasze ciała poruszały się w tym samym tempie. Włosy maknae przyczepiły się do jego wilgotnego od potu czoła...twoje również. Czułaś się cudownie. Nie spodziewałaś się, że idol będzie dobry we wszystkim co robi...nawet w tym. Przez głowę przebiegła ci myśl, że Yang był do tego stworzony.
- Już blisko. - szepnął nagle Innie, dodając mocy do swoich pchnięć.
Też czułaś, że zbliżasz się do tego cudownego, wyczekiwanego momentu. Był tuż tuż, ale to Jeongin zakończył pierwszy, zamykając oczy i odchylając głowę....ty byłaś tuż za nim. Chłopak opadł obok ciebie na łóżko i cicho dysząc, zapytał:
- Udało się ?
- Byłeś najlepszy. - szepnęłaś, głaszcząc go po głowie i całując w nos.
Przykryłaś was kołdrą i, przeczesując jego mokre włosy, zamknęłaś oczy. Krótka drzemka jeszcze nikomu nie zaszkodziła.





_________________________________________________________

Witam ! Żyję, jestem, wracam i zakończyłam pierwsze razy !
Mam nadzieję, że dobrze wam minęły wakacje i, że jesteście gotowi na nowy rok szkolny.
Zobaczymy jak to będzie z moją aktywnością w tym roku szkolnym, bo matury mi się szykują, ale postaram się coś tam wrzucać.

Jeśli macie jakieś propozycje, prośby czy pytania, piszcie śmiało.

Miłego dnia/wieczora/nocy !

Stray Kids - Reakcje i one shot'y. [ZAKOŃCZONE]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz