be my queen • bam

Podziękowania!

Wkrótce pojawią się jeszcze nowe podziękowania, aktualne.
Okay, więc nadszedł ten smutny moment w tym ff, w którym muszę się z Wami pożegnać. I jest mi z tego powodu przykro. :'( Naprawdę-wszyscy, którzy czytali By My Queen powodują uśmiech na mojej twarzy i prawdopodobnie tak będzie dalej.

Więc zacznijmy od podziękowań. Chciałabym podziękować najpierw pierwszym czytelnikom, czyli też Julce. XD Ale przede wszystkim Monci i Wice. Gdyby nie Moncia, w ogóle nie byłoby tego ff, więc wszyscy piszemy teraz wielkie "DZIĘKUJEMY CI, MONCIU!". Serio, kocham tą laskę. XD Gdyby nie Wika, nie byłoby Maddie, ale też można jej podziękować. XDD Ale tym, którzy przyszli nawet w tej chwili też dziękuję. Bardzo, bardzo. Dziękuję za każdy komentarz, każdą gwiazdkę, krytykę, wiadomość, pomoc-KOCHAM WAS! ♥

Chcę podziękować mojej mamie, czyli mojej wiernej czytelniczce, która pomagała mi zdobywać pomysły. XD I przypominała mi codziennie o rozdziale. Kocham! ♥ I mnie słuchała, podziwiam ją za to. Tacie też chcę podziękować, bo gdyby nie on akcja na pewno nie odbywałaby się we Flincie. A za to, że wytrzymuję moje jęki na temat chłopaków, bo on mieszka w Walii i ma do nich większy dostęp haha. XD I dziękuję Kappie. Za to, że żyje. XD

Okay, rozpisałam się, ale to tyle z podziękowań. XD ♥ Następny temat to pytania, a było ich dwa, ale za to jedno było ciągle się powtarzające.