Totalnie zapomniałam, że ja dziś miałam pisać 😂
W mediach Kamil :)* Perspektywa Mateusza *
Majka wstała jakąś godzinkę temu, ale prosiła mnie, żebym nikogo do niej nie wpuszczał. Jako, iż nie chce jej denerwować bardziej, to zgodziłem się.
Siedziałem w swoim pokoju i przeglądałem Facebooka, gdy dostałem wiadomość od jednej z przyjaciółek Mai.
Od Julka 👱 : Hejka, słyszałam że wróciłeś do Wrocławia.
Do Julka 👱 : Dobrze słyszałaś 😊
Od Julka 👱 : To pewnie jesteś u Mai. Jest w domu? Bo nie odbiera ode mnie telefonów i nie odpisuje na smsy.
Do Julka 👱 : Jest w domu, ale nie chce z nikim rozmawiać
Od Julka 👱 : Co? Czemu? Stało się coś?
Do Julka 👱 : Wczoraj ktoś do niej zadzwonił, a ona z płaczem wybiegła z salonu. Nie wiem za bardzo o co chodzi, nie chciała mi powiedzieć.
Od Julka 👱 : Muszę z nią o tym pogadać... Mogę przyjść?
Do Julka 👱 : Nie wiem czy to dobry pomysł, będzie na mnie zła.
Od Julka 👱 : Eh... no dobra. Pogadam z nią innym razem...
Od Julka 👱 : Przekaż jej, że chce się z nią spotkać.Do Julka 👱 : Jasne, przekaże
Od Julka 👱 : Dzięki, papa
Odłożyłem telefon na łóżko i ruszyłem w stronę pokoju Majki.
- Mogę wejść? - delikatnie otworzyłem drzwi i zajrzałem do środka. Brunetka leżała na łóżku z książką w rękach.
- Tak, co się stało? - zamknęła książkę i spojrzała w moim kierunku.
- Julka pisała - usiadłem obok - Może jednak warto wyjść i z nią pogadać?
- Nie mam na nic ochoty - powiedziała smutnym głosem.
- No dobra, nie będę cię zmuszał - pogłaskałem ją po głowie i po chwili wyszedłem z pomieszczenia.
Nie zdążyłem zejść ze schodów, a ktoś zaczął dobijać się do drzwi.
- O, siema Mati - przywitał się Kamil. W sumie nigdy za nim nie przepadałem, ale jestem miły tylko dlatego, że jest z moją siostrą.
- Siema młody, co tam? - oparłem się o framugę drzwi.
- Jest może Maja w domu? - zapytał.
- Jest w pokoju, a co?
- Mogę do niej wejść? - westchnął.
- Nie chce nikogo widzieć - przewróciłem oczami.
- Czemu? Stało jej się coś? - trochę się zdenerwował - Proszę cię, wpuść mnie. To moja dziewczyna, postaram się jej jakoś pomóc.
- Wątpię, że ci się uda - przesunąłem się - Wejdź. I żebym tego nie żałował.
* Perspektywa Majki *
Leżałam na łóżku i starałam się skupić na lekturze. Niestety moje myśli krążyły wciąż wokół Michała.
Jak ja mogłam być taka głupia, żeby uwierzyć mu, że się zmienił? Pieprzona idiotka.
Po chwili usłyszałam, że ktoś wchodzi do pokoju.
- Mati, przecież mówiłam że nie chce nigdzie wychodzić - powiedziałam, nie odrywając wzroku od książki.
- Tylko, że nie mam na imię Mateusz - usłyszałam głos Kamila.
- Kamil? Co tu robisz? - wstałam z łóżka i podeszłam do blondyna.
- Przyszedłem do mojego skarba, bo usłyszałem, że jesteś smutna - objął mnie ramionami.
- Po prostu tak mam od rana, ale to nic - zbyłam go. Popatrzyłam na jego szyję i zdziwiłam się, bo zobaczyłam tam czerwone plamki - Ja ci to zrobiłam?
- Ale co? - zapytał zdziwiony?
- No te malinki - dotknęłam palcem podczerwienionego miejsca.
- Co...em...no tak.. ten - zaczął się jąkać - Wczoraj jak u ciebie byłem, to je zrobiłaś.
- Serio? - zaśmiałam się - Może i tak, dzisiaj już nie myślę.
- Idziemy do kina? - zaproponował po chwili.
- Niech będzie - podeszłam do szafy i po chwili ubrałam się w to 👇
Pożegnałam się z bratem i razem z Kamilem udaliśmy się do jego samochodu.
♡♡♡♡♡♡♡♡♡♡
Mam nadzieję, że się podobało ♡
Do następnego ♡
~ Maja
CZYTASZ
Miłość zmienia wszystko
Fanfic- Kurwa! Nie rozumiesz? - usłyszałam głos Michała... *** - Julcia! Nie! - w ostatniej chwili mnie złapał. *** - Remek? Czy ty wciąż mnie kochasz? - zapytałam, siedząc na jego kolanach. ~~~ Hej! Witamy w naszej pierwszej w książce... Jest ona o trz...