Perspektywa Alex*
Za kilka chwil zaczyna się MU. Chłopaki jeszcze coś poprawiają. Ambasadorami tegorocznego MU są Remek i Dezy. Więc oni mają jeszcze więcej spraw do załatwienia.
Julka gada z innymi YTberami. Maja z Michałem siedzą za kulisami... Właśnie Maja jest jakaś dziwna... Wiem, że coś się stało tylko jeszcze nie wiem co... Z moich rozmyśleń wyrwał mnie Remek.
-Co tam?- zapytał, obejmując mnie od tyłu.
-A nic. Zastanawiam sie co jest z Mają i Michałem. A u ciebie?- odpowiedziałam
-Też nic. Właśnie ogarnąłem jedną sprawę i mogę już zostać z tobą
-A mogę wiedzieć jaką sprawę?-
-Niespodzianka- powiedział i mnie pocałował.
-Kocham cię, Remi- powiedziałam w przerwie między naszymi pocałunkami.
-Ja ciebie też. Cieszę się ,że cię poznałem- powiedział i wrócił do całowania mnie.*Perspektywa Michała*
Siedzę właśnie z Mają na kanapie i myślę nad moim planem. Mam dwa wyjścia i właśnie rozmyślam które bardziej mi sie opłaca...
-Idę do łazienki- powiedziałem do Majki i wyruszyłem w danym kierunku.
Po drodze zauważyłem Remka i Olę "zjadających się" nawzajem.
-Ej, bo się tam pozjadacie- powiedziałem w ich stronę i zaśmiałem sie.
-Zazdrościsz- powiedział Remek ,a ja nie odpowiadając ruszyłem w dalszą drogę do łazienki.
Może i Remek ma rację.... Nie ja nie jestem... zazdrosny ja mam każdą, którą chce i na ile chce. Nie zakochuję się ,bo za dużo razy zostałem zraniony...
Przecież sie zakochałeś, Michał
Nie prawda ja sie nie zakochałam w Mai... Chyba...
Dobra, teraz to nieistotne, nawet jak sie zakochałem to to z jej koleżankami dalej aktualne [(͡° ͜ʖ ͡°)]. Właśnie apropo mam już plan na jedną ,ale to później...*Perspektywa Alex*
Dezy i Remek są już na scenie i witają się z ludźmi. Ja razem z dziewczynami siedzimy koło sceny i oglądamy całe to Show.
-A teraz zajmę wam chwilę- Dezy zszedł ze sceny- Zapraszam na scenę Olę- powiedział Remek i spojrzał w moją stronę. Nie wiedziałam o co chodzi, ale wykonałam jego polecenie i podeszłam do niego.
-Ola chcę ci zadać jedno pytanie... Czy uczynisz mnie najszczęśliwszym i zastaniesz moją dziewczyną?- zapytał Remek.
-Jasne, że tak- powiedziałam no co on rzucił sie na mnie i pocałował. Po chwili na scenę wrócił Dezy, a ja zostałam zaniesiona do garderoby Remka.
-Dobra, Remek chyba zaraz wróci. Aczkolwiek nie wiem. Ej, Remek pamiętaj nie chcę być jeszcze wujkiem- Remek to zignorował i dalej mnie całował. Nie wiem ile czasu się całowaliśmy , ale Remek już musiał wracać do Dezego na scenę.Maja i Julka poszły za kulisy do reszty YTberów. Ja aktualnie siedzę w garderobie Remka i ładuję swój telefon.
Moją ciszę przerwało otwieranie drzwi za którymi o dziwo nie stał Remek , który miał po mnie przyjść tylko Michał.
-O hej ,Michał. Co tam?- zapytałam a chłopak zaczął się do mnie zbliżać.
-Michał?- zapytałam ponownie.
-Nic nie mów ,skarbie ja wiem ,że ty i Remek jesteście razem ale chuj mnie to obchodzi...- powiedział i zaczął mnie całować, lecz ja sie wyrywałam.
-MICHAŁ CO TY ROBISZ?!?!?!- krzyknęłam, ale mnie spoliczkował.
-Miałaś być ci...- warknął ,ale przerwało mu to otwieranie drzwi.
-Ola co si...CO TY MICHAŁ ROBISZ?!?!-powiedział
-Ja?- zaczął Michał- a ona?- dodał po chwili.
-Wiesz po pierwsze ufam jej ,żeby mnie nie zdradziła, a po drugie jak by sie to jej podobało to by nie płakała- powiedział i wyrwał mnie z objęć Michała.
-To jeszcze nie koniec ,skarbie- powiedział mi Michał na ucho i wyszedł.
-Wszystko już dobrze, Ola... Spokojnie jestem przy tobie...- powiedział, a ja sie w niego wtuliłam. Jak sie już uspokoiłam Remek powiedział:
-Popraw sobie make-up i chodź na scenę na Q&A. Już cię tu nie zostawię.
-Dobrze-powiedziałam.Gdy już ogarnęłam się Remek wziął mnie za rękę i poszliśmy na scenę.
-O, już wróciły nasze gołąbeczki- powiedział Dezy, gdy wchodziliśmy na scenę. Na scenie stały dwie duże kanapy. Na jednej siedzieli: Jaś Dąbrowski, Skkf i Dezy. Natomiast na drugiej: ten zjeb, Ruchlik i jego kolega (czytaj: Multi i Merghani). Jako ,że zostało jedno miejsce to Remek usiadł i wziął mnie na swoich kolanach.
Większość pytań była skierowana do mnie i Remka.Po tym Q&A był koncert Ruchlika. Po jego koncercie zdarzyła sie pewna dziwna sytuacja, a mianowicie Michał poprosił Maje, aby podeszła do niego...
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Hej.
Mam nadzieję, że rozdział wam się podoba.
Do następnego,~Alex
CZYTASZ
Miłość zmienia wszystko
Fanfiction- Kurwa! Nie rozumiesz? - usłyszałam głos Michała... *** - Julcia! Nie! - w ostatniej chwili mnie złapał. *** - Remek? Czy ty wciąż mnie kochasz? - zapytałam, siedząc na jego kolanach. ~~~ Hej! Witamy w naszej pierwszej w książce... Jest ona o trz...