Zwyczajny obozowicz (MP)

6 1 0
                                    

" Nikt nie zwracał uwagi na mnie ani na Annabeth. Jakbyśmy nigdy nie wyjeżdżali. W pewnym sensie było to najlepsze podziękowanie, jakie mogliśmy otrzymać, ponieważ gdyby przyznali, że wymknęliśmy się z obozu na misję, musieliby nas wyrzucić. A po za tym wcale nie potrzebowałem więcej uwagi. Miło było być wreszcie zwyczajnym obozowiczem.

[...]

- Nie wyobrażaj sobie, Jackson, że raz zachowałeś się tak jak należy i natychmiast skończyły się twoje kłopoty z Aresem. Nadal będę czekać na okazję, żeby cię zetrzeć w proch.

Posłałem jej niechętny uśmiech.

- Co? - zapytała zaczepnie.

- Nic - odpowiedziałem. - Miło być znowu w domu"

Morze Potworów, strona 253-254

Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy : Moje ulubione momenty i cytaty 📚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz