"- Nie było cię przez dwa tygodnie. - Głos Annabeth brzmiał teraz mocniej, ale wciąż wyglądała na nieźle wtrząśniętą. - Kiedy usłyszałam wybuch, myślałam...
- Wiem - odparłem. - Przepraszam. Ale wymyśliłem jak przedostać się przez Labirynt. Rozmawiałem z Hefajstosem.
- Zdradził ci to?
- No, w sumie powiedział, że sam już wiem. I wiem. Teraz to rozumiem.
Opowiedziałem im o moim pomyśle.
Szczęka Annabeth opadła.
- To szaleństwo, Percy!
[...]
- Ale to moja misja - powiedziała Annabeth. - To ja mam ją poprowadzić.
Chejron miał niepewną minę.
- Moja droga, oczywiście, że to twoja misja. Ale potrzebujesz pomocy.
- I to ma mi pomóc? Wybacz! To jakaś bzdura. Tchórzostwo... To jest...
- Ciężko ci przyznać, że potrzebujemy pomocy śmiertelniczki - przerwałem jej. - Ale to prawda.
Rzuciła mi wściekłe spojrzenie.
- Jesteś najbardziej nieznośnym (komentarz od autorki - i najbardziej ślepym) osobnikiem, jakiego w życiu spotkałam! - I wybiegła z pokoju.
Wpatrywałem się w drzwi. Miałem ochotę coś rozwalić.
- Przed chwilą byłem najdzielniejszym ze wszystkich przyjaciół, jakich kiedykolwiek miała.
- Przejdzie jej - obiecał Chejron. - Zżera ją zazdrość, chłopcze.
- To idiotyzm. Przecież ona... Ona nie jest...
Chejron zaśmiał się pod nosem.
- To nie istotne. Annabeth stara się chronić swoich przyjaciół, jak być może zauważyłeś. Bardzo się o ciebie martwiła. A teraz, skoro wróciłeś, zapewne podejrzewa, na jaką wyspę cię rzuciło.
Spojrzałem mu w oczy i wiedziałem, że domyślił się wszystkiego o Kalipso. Ciężko było ukrywać cokolwiek przed gościem, który od trzech tysięcy lat wychowywał herosów. Nic z tego nie było dla niego nowością.
- Nie będziemy rozważać twoich decyzji - oznajmił. - Wróciłeś. To się liczy.
- Nie dla Annabeth.
Chejron uśmiechnął się."
Bitwa w Labiryncie, strona 229-230
PS. Pamiętacie, jak mówiłam, że Chejron jest największym shipperem Percabeth? Ten rozdział to kolejny dowód... Przy okazji nigdy nie przestanie mnie bawić, że Percy jest tak ślepy, iż o tym, że Annabeth jest o niego zazdrosna musiał mu powiedzieć Chejron, by zrozumiał XD. A nie czekajcie, później nadal tego nie ogarnął... Percy, kocham cię, ale jesteś tak bardzo ślepy.
CZYTASZ
Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy : Moje ulubione momenty i cytaty 📚
FanfictionCześć! W tej książce możecie znaleźć moje ulubione fragmenty i cytaty z pierwszej serii Ricka Riordana "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy". Każdy rozdział to inny cytat lub moment, specjalnie przeze mnie zatytułowany. W nawiasie obok tego tytułu...