Zrobię to dla ciebie (BwL)

10 1 0
                                    


"Kiedy wróciłem do koni, okazało się, że Nico ma kłopot. Jego pegaz odsuwał się od niego, nie pozwalając mu wsiąść.

On śmierdzi jak trupy! poskarżył się skrzydlaty koń.

Ejże, upomniał go Mroczny. Daj spokój, Szarlotko. Większość herosów dziwnie pachnie. To nie ich wina. Eee... no, nie o tobie mówię, szefie.

- Jedźcie beze mnie! - zawołał Nico. - Ja i tak nie chcę wracać do tego obozu.

- Nico - powiedziałem do niego. - Potrzebujemy twojej pomocy.

Założył ręce i spojrzał na mnie z ukosa. Annabeth położyła ku dłoń na ramieniu.

- Nico - powiedziała. - Proszę.

Wyraz jego twarzy złagodniał.

- No dobra - odparł niechętnie. - Zrobię to dla ciebie. Ale nie zostanę.

Uniosłem brew, spoglądając na Annabeth, z niemym pytaniem w rodzaju: "A odkąd to nagle Nico słucha się ciebie?". Pokazała mi język w odpowiedzi."

Bitwa w Labiryncie, strona 319-320


PS. Jak myślicie, dlaczego Nico wtedy posłuchał Annabeth? (Pomijając oczywiście kwestie, że był zakochany w Percym... Ale dlaczego gdy on go poprosił, nie zgodził się? A gdy poprosiła go o to laska, która też była zakochana w Percym...?


Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy : Moje ulubione momenty i cytaty 📚Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz