"Sądzę, że Jackson się nie podda. Nigdy.
Kronos skinął głową.
[...]
- Ależ wiesz - Kronos podniósł się z tronu. - Zaatakowałeś Jacksona i coś się stało. Coś poszło nie tak. Ta dziewczyna, Annabeth, stanęła ci na drodze.
- Chciała go uratować.
- Ale on jest odporny na rany - wyszeptał Kronos. - Sam widziałeś.
- Nie potrafię tego wyjaśnić."Ostatni Olimpijczyk, strona 232-233
"- Percy? - spytała Annabeth.- Co się dzieje?
- Nic. - skłamałem.- Ale...ale czemu jesteś w zbroi? Powinnaś odpoczywać.
- Czuję się świetnie - powiedziała, choć dalej była blada i ledwo ruszała prawym ramieniem. - Nektar i ambrozja mnie wyleczyły.
- Jasne - mruknąłem. - Nie możesz iść tam i walczyć.
Podała mi zdrową dłoń i pomogła wstać. Głowa mi pękała. Niebo na zewnątrz było fioletowoczerwone.
- Będziesz potrzebował wszystkich swoich ludzi - powiedziała. - Zerknęłam w tarczę. Armia...
-...zmierza do Central Parku - przerwałem jej. - Tak, wiem.
Opowiedziałem jej część moich snów. Opuściłem wizję May Castellan, bo mówienie o tym byłoby zbyt nieprzyjemne. Opuściłem też uwagi Ethana o tym, że Luke usiłuje walczyć z Kronosem: nie chciałem robić Annabeth nadziei.
[...]
- Popieram - mruknąłem.
- No to jak? - spytała.- Będziemy się kłócić o to, czy mogę iść z wami?
- Nie, i tak byś wygrała.Zaśmiała się - dobrze było to słyszeć."
Ostatni Olimpijczyk, strona 237-238
CZYTASZ
Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy : Moje ulubione momenty i cytaty 📚
FanfictionCześć! W tej książce możecie znaleźć moje ulubione fragmenty i cytaty z pierwszej serii Ricka Riordana "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy". Każdy rozdział to inny cytat lub moment, specjalnie przeze mnie zatytułowany. W nawiasie obok tego tytułu...