*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
Baek: Plik jpg.
yeol.chan: Kurwa, kicia.
Baek: No co?
yeol.chan: Przed randką wysyłasz mi zdjęcie swojego nagiego tyłka.
Jak myślisz, co teraz czuję?
Baek: Zapomnij.
yeol.chan: Ale kotku!
Baek: Dalej mnie boli.
yeol.chan:...
Zrobiłeś to specjalnie.
Baek: Tak?
yeol.chan: Jaka pirania.
Baek: Postaraj się.
yeol.chan: A Ty lepiej nie zakładaj tych majtek na randkę.
Baek: Dlaczego?
yeol.chan: Bo wtedy nie będzie, że Cię coś boli.
Baek: I co zrobisz?
yeol.chan: Zerżnę Cię w samochodzie.
Baek: Jedziemy gdzieś?
yeol.chan: To tajemnica.
Baek: Ej... No!
yeol.chan: Spadaj.
Baek: No proszę, powiedz.
yeol.chan: Nie.
Baek: Ach, tak?
Plik jpg.
yeol.chan: Kurwa, kicia.
Naprawdę?
Baek: Ale ja nic nie robię...
yeol.chan: Twoje prawie nagie zdjęcia.
Ja sam w domu.
Wiesz jak to się skończy?
Baek: Przyjedziesz do mnie i weźmiesz mnie w moim łóżku?
yeol.chan: Będę za kwadrans.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...
