*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Co ty tak chichoczesz? - Wonho stał przed drzwiami łazienki. - Huh?
- Nic. - Powiedziałem szybko. - Idę.
Zatrzymał mnie. Spojrzałem na niego groźnie.
- Co chcesz? - Zapytałem, starając się nie zrobić mu krzywdy.
- U każdej swojej koleżanki robisz sobie nagie zdjęcia? - Uśmiechnął się jak dupek. - I każdemu dajesz dupy tak jak Himchanowi?
Ukatrupię skurwysyna. Ukatrupię.
Nie patrząc na nic rzuciłem się na niego.
Głupia szmata. Jaki dupek.
- Kurwa, co ty wyprawiasz? - Próbował mnie od siebie odepchnąć. - Kurwa, Baek!
Nie reagowałem. Dalej biłem go po twarzy. I nie tylko po niej. Kurwa się nauczy.
- Baek. Ogarnij się. - Naeun złapała mnie za rękę. - Masz być grzecznym ukesiem dla Chanyeola.
- Dobrze. - Poddałem się. - Będę grzecznym ukesiem. - Zachichotałem.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanficBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...