*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Nie mam jakoś o-ochoty. - Westchnąłem ciężko. - Nie dziś.
- To przez moją mamę? - Domyślił się.
No tak, bo przecież nigdy nie odmawiam karaoke. Nigdy. Przenigdy.
- Tak. - Powiedziałem ledwo, że słyszalnie. - Nie lubi mnie.
- Ale ja cię lubie. - Zatrzymał mnie w miejscu i szybko cmoknął w usta. - Ale to już wiesz.
- Wiem. - Zarumieniłem się. - Dobrze, chodźmy.
- Wiedziałem, że jakoś cię przekonam na to karaoke. - Zaśmiał się.
- Twoje usta mnie przekonały. - Sprecyzowałem. - No i rączki.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanficBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...