17.

943 74 0
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*  

- Co ci? - Dziewczyna patrzyła na mnie jak na kretyna.

W sumie sam bym tak na siebie patrzył. Rozglądałem się za Chanyeolem, ale nigdzie go nie widziałem. Gdzie on jest?

- Jemy? - Zrezygnowałem z szukania chłopaka i zająłem się, tak jak dziewczyna, wybieraniem smaków. - Ja chcę Bubble Tea jednak. - Odezwała się.

Skinąłem głową. W sumie też wolałem napój. Na lody przyjdzie jeszcze czas.

- Więc. - Zaczęła, podając mi kubek i słomkę. - Kogo tak szukałeś?

- Chanyeola. - Westchnąłem. -  Powiedział, że mnie widzi.

- To dlaczego nie podszedł?

Celne pytanie, Tae. Jednakże nie znam na nie odpowiedzi.

Wzruszyłem ramionami.

- Nie wiem. - Powiedziałem. - Może jeszcze napisze.

- Może. - Uśmiechnęła się upijając łyk słodkiego napoju. - Ale czekaj.

- Co?

- Patrz jakie dupy. - Skinęła głową w konkretnym kierunku.

Odwróciłem się.

Aha...

MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz