*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Mamo, to mój chłopak. - Chanyeol mocniej ścisnął moją dłoń.
Przegryzłem wargę.
- Jestem Byun Baekhyun. - Przedstawiałem się rodzicom i siostrze mojego chłopaka.
Nikt nic nie powiedział. Siostra Parka, Yoora, jedynie się do mnie uśmiechnęła.
- To ty jesteś tym chłopakiem, który przyszedł, gdy u mojego brata był Kyungsoo? - Skinąłem głową. - Dlaczego wyszedłeś?
- Yoora, daj spokój. - Czuć było, że Chanyeol się denerwował.
Nawet jego matka to zauważyła i podniosła ze zdziwienia brew.
- A co z Kyungsoo? Byliście tacy szczęśliwi.
- Mamo, przestań. - Yeol jeszcze mocniej ścisnął moją dłoń. - Nie byliśmy szczęśliwi.
- Dlaczego? Może spróbujesz z nim jeszcze raz? Wiesz jak mocno go lubię.
- Może ja już pójdę. - Powiedziałem cicho.
Chanyeol zrobił smutne oczy i pokręcił głową na znak protestu.
- Chyba cię coś boli. - Zaśmiał się z nerwów. - Tylko coś wezmę z góry i możemy jechać.
- Yeah. - Skinąłem mu głową i dałem się poprowadzić do korytarza, gdzie założyłem buty.
Mój chłopak popędził na górę.
- Lubię cię. - Yoora stała we framudze drzwi i patrzyła prosto na mnie. - Ten kretyn też cię lubi.
- Wiem. - Powiedziałem cicho.
- Nie przejmuj się naszą mamą. - Dodała jeszcze. - Za jakiś czas przyzwyczai się, że Kyungsoo już nie jest ukochanym chłopakiem jej syna.
W milczeniu skinąłem głową.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...