61.

853 61 3
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*

Wszedłem Yeolowi na kolana i jeszcze raz złączyliśmy nasze usta. Tym razem delikatnie je tylko muskaliśmy.

Rączki chłopaka znalazły się na moim tyłku. Ściskał pośladki i głaskał je mrucząc mi w usta.

Chciał więcej. Dlatego rozpiął guzik i zamek moich spodni i zaczął delikatnie zsuwać je z moich pośladków.

Podniosłem się, ułatwiając mu zadanie.

- Baek? Kyungsoo chciał cie... - Luhan bez ostrzeżenia wbiegł do pokoju.

- Aha. - Mruknął tylko Sehun, widząc mnie i Chanyeol w takiej, a nie w innej pozycji. - Wy serio jesteście niewyżyci.

- A zobaczysz jak jutro cię dupa będzie bolała! - Zaśmiał się Lu, kiedy Yeol wyciągał na moje zgrabne pośladki dżinsy.

Bo tak. Musieliśmy przerwać.

- Bo wy zawsze musicie przerwać. - Fuknąłem. Przechyliłem zalotnie głowę w bok i spojrzałem na Chanyeola. - Idziemy do ciebie?

Nie zdążył odpowiedzieć. Przerwał mu w tym głośny trzask drzwi.

MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz