*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
Wszedłem Yeolowi na kolana i jeszcze raz złączyliśmy nasze usta. Tym razem delikatnie je tylko muskaliśmy.
Rączki chłopaka znalazły się na moim tyłku. Ściskał pośladki i głaskał je mrucząc mi w usta.
Chciał więcej. Dlatego rozpiął guzik i zamek moich spodni i zaczął delikatnie zsuwać je z moich pośladków.
Podniosłem się, ułatwiając mu zadanie.
- Baek? Kyungsoo chciał cie... - Luhan bez ostrzeżenia wbiegł do pokoju.
- Aha. - Mruknął tylko Sehun, widząc mnie i Chanyeol w takiej, a nie w innej pozycji. - Wy serio jesteście niewyżyci.
- A zobaczysz jak jutro cię dupa będzie bolała! - Zaśmiał się Lu, kiedy Yeol wyciągał na moje zgrabne pośladki dżinsy.
Bo tak. Musieliśmy przerwać.
- Bo wy zawsze musicie przerwać. - Fuknąłem. Przechyliłem zalotnie głowę w bok i spojrzałem na Chanyeola. - Idziemy do ciebie?
Nie zdążył odpowiedzieć. Przerwał mu w tym głośny trzask drzwi.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...