*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Więc tak. - Chrząknąłem. - To jest Taeyeon.
Skinęła głową.
- A to, kolejno, Yi Fan, Luhan, Sehun i Chanyeol. - Wymieniałem.
- Kim jesteś dla mojego brata? - Sehun musiał zaatakować dziewczynę. - Hm?
- Koleżanką. - Uśmiechnęła się. - Ty jesteś jego bratem?
- Yeah. - Skinął głową. - Ale od innego ojca.
- To widać.
Czekaj, co?
- Co? - Luhan postanowił mnie bronić. - Co masz na myśli?
- Nic złego. - Usprawiedliwiła się. - A kim ty jesteś? - Zwróciła się do Lu.
- Moim chłopakiem. - Pochwalił się Sehun. - Więc nawet nie zarywaj.
- Nie. - Zaśmiała się. - Nie zamierzam.
- To dobrze. - Odezwał się w końcu Yi Fan.
Już się martwiłem o jego niewyparzoną gębę. W sumie dalej martwię, bo YiYi tylko zjechał ją wzrokiem.
- Aha. - Taeyeon speszyła się nieco.
Może przez wzrok Chińczyka. A może przez moje ignorowanie jej osoby, na rzecz zwinnych rączek mojego chłopaka?
- A wy może się od siebie oderwiecie? - Luhan spojrzał na mnie i Yeola krytycznie. - Pomigdalicie się w domu.
- No dobrze. - Zgodziłem się niechętnie.
Yeol tylko nadął wargę niezadowolony.
- We wszystkim zawsze przeszkadzacie. - Udawał, że się obraża. - Nie lubię was.
- Nie chcemy porno na żywo. - Zaśmiał się mój brat. - Jeszcze nie teraz, bo spłoszycie koleżankę.
Spojrzałem na Taeyeon. Miała niebezpieczne błyski w oczach, kiedy patrzyła na Yeola.
Odpierdol się szmato, on jest mój.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...