*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
Szybko zjedliśmy i decyzją większości poszliśmy nad jezioro, popływać.
I co z tego, że większość nie miała kompielówek? Bokserki wystarczą.
Wzięliśmy tylko po ręczniku i butelce wody.
- Jezu, jak fajnie. - Luhan zanurzył nogi w wodzie. - Wow.
- Wow. - Odpowiedziałem, nurkując pod wodą.
Skoro mam problemy z facetem to przynajmniej popływam.
Nie zwracałem uwagi na otoczenie i pływałem. W końcu muszę jakoś spalić kalorię. A facet nie chce mi pomóc...
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanficBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...