*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*
- Pokłóciłeś się z Yeolem? - Zapytał Lu, gdy tylko skończyliśmy rozkładać nasz wspólny namiot i porządkować się w nim. - Bo nie gadacie za bardzo.
- Odepchnął mnie, gdy chciałem go pocałować. - Wzruszyłem ramionami.
- Co?!
- Powiedział, abym nie robił tak na pokaz.
- Dlaczego tak powiedział? - Lu patrzył na mnie zaciekawiony.
Skończyłem układać śpiwór i westchnąłem.
- Kyungsoo stał na parkingu.
- Kretyn. - Stwierdził.
Zgodziłem się z nim.
- Baek? Lu? - W materiał namiotu zapukał Junmyeon. - Mogę?
- Jasne. - Odpowiedział mu Lu. - Co się stało?
- Robimy ognisko. Przyłączycie się?
- Yeah.
CZYTASZ
MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhan
FanfictionBaek: Pogodziliśmy się. *Sese*: Słyszeliśmy. Baek: Co? Mieliście nie być w domu! *Sese*: Miałem przegapić seks na zgodę mojej siostrzyczki? Baek: Pieprz się. Edit wykorzystany jako okładka pochodzi od użytkownika instagrama @chanbaek_idclub i pr...