80.

818 70 5
                                    

*Sprawdź, czy przeczytałeś/ aś poprzedni rozdział*  

- Pokłóciłeś się z Yeolem? - Zapytał Lu, gdy tylko skończyliśmy rozkładać nasz wspólny namiot i porządkować się w nim. - Bo nie gadacie za bardzo.

- Odepchnął mnie, gdy chciałem go pocałować. - Wzruszyłem ramionami.

- Co?!

- Powiedział, abym nie robił tak na pokaz.

- Dlaczego tak powiedział? - Lu patrzył na mnie zaciekawiony.

Skończyłem układać śpiwór i westchnąłem.

- Kyungsoo stał na parkingu.

- Kretyn. - Stwierdził.

Zgodziłem się z nim.

- Baek? Lu? - W materiał namiotu zapukał Junmyeon. - Mogę?

- Jasne. - Odpowiedział mu Lu. - Co się stało?

- Robimy ognisko. Przyłączycie się?

- Yeah.

MASZ CHŁOPAKA?! 3: MAMO, TO MOJA KICIA! chanbaek; hunhanOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz