#1 Marcus

556 33 1
                                    

Po zakończonych zajęciach wyszedłem z chłopakami z budynku.

- Dave dziś skończył wcześniej, czy się urwał? - zapytałem zdziwiony.

- Coś mi się wydaje, że się urwał, bo dziś miał kończyć o 15:00, tak jak my - powiedział Ethan.

- Powiedział, że musi coś załatwić. Ale według mnie to kogoś zaliczyć, a nie załatwić - sprecyzował Matt.

- Codzienność - stwierdził Ethan - Idziemy na piwo?

- Wy idźcie. Ja wpadnę do Ashley - powiedziałem, robiąc sugestywny znak brwiami.

- Ehe... wpadniesz. Rozumiemy - Matt zawadiacko się uśmiechnął - Biegnij!

- Widzimy się wieczorem - obiecałem, po czym poszedłem w kierunku akademików.

Wszedłem do budynku dla dziewczyn, a następnie skierowałem się do pokoju mojej blondynki. Otworzyłem drzwi bez pukania, tak jak zawsze. Na łóżku siedział Dave, który rzekomo miał coś do załatwienia.

Matt miał rację twierdząc, że miał kogoś do zaliczenia. Raczej nie kogoś tylko moja dziewczynę.

Ashley, namiętnie całując Dave'a, siedziała mu na kolanach bez koszulki.

- Co do kurwy?!

Wpadłem do pokoju i zrzuciłem Ash z Dave'a. Byłem wściekły na mojego BYŁEGO kumpla. Nie panując nad emocjami, z całej siły uderzyłem go w szczękę.

- Puszczalska ździra! - krzyknąłem jej prosto w twarz, po czym wybiegłem z pokoju. Za sobą słyszałem krzyki dziewczyny.

- Nie powiesz, że ty nikogo nie masz na boku?!

- Wiesz co, masz rację! Myślałem, że chcesz być ze mną w związku zamkniętym, ale najwidoczniej się myliłem.

Odwróciłem się i nagle zobaczyłem okazję do odegrania się na Ashley. Do windy wchodziła brunetka - dziewczyna, która mieszka ze mną okno w okno.

Wbiegłem do windy i przywarłem do niej ustami. Ostatnie co zobaczyłem to wściekła mina Ashley. Potem winda się zamknęła.

*Na zdjęciu u góry przedstawiona jest Alexis Ren, grająca Ashley.

Back To YourselfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz