Podziękowania + pytania do Q&A cz. 2

129 15 11
                                    

Kochani czytelnicy! 

Ze łzami w oczach oznajmiamy, że to już ostateczny koniec "Back To Yourself". Pierwszego września minęło jedenaście miesięcy, odkąd zaczęłyśmy pisać to opowiadanie i był to dla nas niesamowity czas. To było bardzo wartościowe doświadczenie, ponieważ udoskonaliłyśmy nasze umiejętności pisarskie, poszerzyłyśmy nasze słownictwo, dałyśmy upust naszej wyobraźni, ale przede wszystkim jeszcze mocniej się do siebie zbliżyłyśmy. Nasza nauczycielka od języka polskiego w liceum powiedziała, że to nie lada wyzwanie, aby zgrać się na tyle, żeby napisać coś tak długiego bez większych sprzeczek. Byłyśmy w większości jednogłośne i niejednokrotnie przyłapywałyśmy się na "czytaniu sobie w myślach". Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że udało nam się dojść tak daleko. Nigdy nie sądziłyśmy, że napiszemy aż tyle rozdziałów. Nie byłyśmy nawet pewne, czy będziemy miały wystarczającą liczbę pomysłów, aby to skończyć.

W pierwszej kolejności chciałybyśmy podziękować wam wszystkim - naszym czytelnikom, razem i z osobna. To dzięki wam nasza "książka" ma w tej chwili ponad 6130 wyświetleń oraz ponad 1310 gwiazdek. Niektórzy z was byli bardzo aktywni, komentując prawie każdy rozdział i to tym osobom jesteśmy najbardziej wdzięczne. Wspominałyśmy już o tym nie raz, ale uważamy, że trzeba o tym napisać również w podziękowaniach, bo to głównie dzięki wam właśnie opublikowałyśmy ostatni rozdział. Spodobała się wam nasza praca, a to największy sukces dla autora. Nie chcemy wymieniać nick'ów, żeby nikogo przez przypadek nie pominąć, ale myślimy, że wy wiecie, o kogo nam chodzi.

Kawałek miejsca w tej części należy się również naszym kolegom z gimnazjum, którzy powiedzieli, że uwaga cytuję: "odkąd zaczęłyście pisać to opowiadanie, to nie da się z wami wytrzymać", ale jednak wytrzymali. Chciałybyśmy też podziękować naszym koleżankom i siostrze jednej z nas, które w razie potrzeby dzieliły się z nami sugestiami i podrzucały nam jakieś ciekawe pomysły.

Na koniec chciałybyśmy podziękować sobie. Ola Martynie i Martyna Oli. Ten niemalże rok był niesamowity, można by rzec, że magiczny. To opowiadanie jest jednym z dowodów naszej przyjaźni. Jedni dają sobie bransoletki, inni kupują takie same bluzki, a my napisałyśmy powieść. Zamierzamy wydrukować sobie parę egzemplarzy i w taki sposób nawet za kilkadziesiąt lat, kiedy być może będziemy mieszkać w przeciwległych końcach Polski, a może nawet za granicą, będziemy o sobie pamiętać. Bo tak, jak starałyśmy się przekazać w BT,Y najważniejsza jest rodzina, przyjaźń i miłość. Kiedy ma się wokół siebie ludzi, którzy nas kochają, do szczęścia nie potrzeba niczego więcej.

Mamy jeszcze dla was coś ekstra. Obiecałyśmy wam drugą część Q&A i taka oczywiście się pojawi. Pod tą częścią możecie zadawać pytania, ale tym razem nie do nas, tylko do bohaterów BTY. Możecie zapytać o wszystko, co nie zostało do końca napisane. O coś, co was od początku zainteresowało. Wlicza się tutaj pytanie o pomysł na daną scenę, którą napisałyśmy. Liczymy na jakieś kreatywne pytania, ponieważ nie ukrywając, bardzo trudno jest nam rozstać się z wami i "Back To Yourself"

Już po raz ostatni z BTY wasze,

Two_dreamers098 😘😘😘

Back To YourselfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz