#56 Zoey

155 17 2
                                    

Czwartek

Wczoraj dostałam wiadomość, żeby znów pojawić się w teatrze, który chwilowo służył do nagrywania odcinków MyMusic. Miało to być związane z następnym etapem, dlatego też nie mogłam w ogóle skupić się na zajęciach. Kiedy tylko zakończył się ostatni wykład, wybiegłam z sali jak poparzona. Chciałam jak najszybciej dowiedzieć się, jakie zadanie nas czekało. Co by to nie było, mieliśmy tylko dwa dni na realizację. W wyjściu wpadłam na Ethan'a.

- Hej, kochanie! Szukałem cię. Może pójdziemy razem na jakiś obiad?

- Przepraszam cię bardzo, ale nie dam rady. Właśnie idę na zebranie uczestników programu. Mają dla nas nowe zadanie. Nie wiem, ile czasu mi to zajmie.

- Ostatnio masz dla mnie coraz mniej czasu.

- Wiem, obiecuję, że ci to wynagrodzę. Tak w ogóle, to chciałabym, żebyście wpadli z Marcus'em do nas w niedzielę. Wtedy odbędzie się emisja pierwszego odcinka.

- Pewnie, że wpadniemy. Zadzwoń, kiedy już wrócisz!

- Jasne! To uciekam! Pa! - cmoknęłam go w usta i pobiegłam prosto do centrum.

~~~

Mimo brzydkiej pogody mnóstwo osób tłoczyło się na zewnątrz. Dołączyłam do nich, szukając jakiejś znajomej twarzy. Znienacka ktoś do mnie zagadał.

- Hej, Zo! Gotowa na nowe wyzwania?

- Izzy?! Co tu robisz?

- No wiesz, przyszłam z Jack'iem.

- Przepraszam. Trochę niegrzecznie to zabrzmiało. Nie o to mi chodziło. Nie spodziewałam się, że przyjdziesz.

- Uprzedzałam, że będę często wpadać, więc tak szybko o mnie nie zapomnisz.

- Bardzo mnie to cieszy. To okropne, kiedy wokół ciebie tłoczy się tyle osób, a ty nikogo nie znasz - i tak mniej więcej na tym skończyła się nasza rozmowa, bo poproszono wszystkich uczestników do wejścia.

- Witajcie, kochani! - w sali rozbrzmiał głos pani Clifford. - Czeka was jeszcze jeden etap, w którym połowa osób zakończy rywalizację. Na kolejne zadanie macie tylko 2 dni, ale to tylko dlatego, żebyśmy mogli sprawdzić, czy umiecie poradzić sobie w różnych sytuacjach. Każdy z was podejdzie do jednego z tych trzech koszy i wylosuje temat swojej nowej piosenki. Może to być jakieś hasło, wers, cytat, itp. My nie będziemy wyjaśniać niczego, więc nawet nie pytajcie. To ma być w całości wasza interpretacja. A! Zapomniałabym! Po wylosowaniu musicie pokazać nam wasze hasło, ponieważ pod żadnym pozorem nie wolno się zamieniać. Żeby nie przedłużać, ustawcie się już w kolejkach. Po wylosowaniu jesteście wolni. Pamiętajcie, widzimy się tutaj w sobotę o 10:00. Miłej zabawy!

Zupełnie nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Mamy napisać piosenkę w 2 dni i to jeszcze temat będzie narzucony. Takie coś jest dla mnie najgorsze, ponieważ ja bardzo lubię robić wszystko na przekór. Nie lubię natomiast, kiedy ktoś mi coś narzuca. 

Udało mi się wcisnąć na początek kolejki, więc przynajmniej nie musiałam marnować czasu. Wyciągnęłam karteczkę i odeszłam na bok. Kiedy rozwijałam ten zwitek papieru, okropnie waliło mi serce. To, co zobaczyłam wprawiło mnie w takie osłupienie, że pierwsze, co przyszło mi na myśl, to to, że już przegrałam. Na kartce ozdobną czcionką napisane było: "bogate dzieciaki".  Co niby taka piosenka miałaby przekazywać? Byłam załamana. W głowie miałam pustkę.

- Wyglądasz, jakbyś zobaczyła ducha - aż podskoczyłam na dźwięk głosu Kevin'a.

- Nie skradaj się tak! - fuknęłam na niego.

Back To YourselfOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz