145: Dziwny sen

81 23 4
                                    

I nastał dzień piąty. Zmęczona ale szczęśliwa.

Miałam powalony sen. I to pierwszy raz odkąd zawiesiłam nad łóżkiem łapacz snów. Wcześniejsze sny były dziwne i niepokojące. Budziłam się z takim lekkim odczuciem strachu. Może kiedyś o nich opowiem.
Tym razem śniło mi się coś debilnego. Mianowicie jakiś facet chodził po mieszkaniach i zapraszał na swój pogrzeb. Zaczynam wątpić w swoją normalność... 😐

Bilans
Śniadanie 8:00

Bilans Śniadanie 8:00

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Obiad 12:30

Kolacja 18:00

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Kolacja 18:00

#jemwarzywa było ich mało, ale ważne że były

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

#jemwarzywa było ich mało, ale ważne że były. Wracamy na dobre tory.

Informuję że przepis na czekoladowy krem mascarpone z chilli jest w CookBook

Co tam u Was? Jakie plany na weekend?

U mnie standardowo spacer, książka i sprzątanko – czyli nic ciekawego. Rutyna i tyle.
A i mam w planach wstać o 7 by zrobić ciasto chia. Trzymajcie kciuki bym ruszyła dupsko.

Pozdrawiam serdecznie,
Aśka

Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz