5 czerwca 2020r.
I akurat na weekend pogoda musiała się zepsuć.
Cały dzień marzłam i siedziałam przy biurku po ciemku, bo pochmurno i ciemno, a zepsute światła jak nie działały tak nie działają, bo w firmie nie ma komu naprawić. Tylko wzrok sobie psuje.Jutro chciałam jechać na siłownię. Na stronie zero informacji o tym czy będą jakieś ograniczenia.
Płacę i szkoda kasy żeby nie iść. Oby było mało ludzi."Odkryłam" coś dzięki jednej osóbce :)
Można zablokować tagi z opowiadań, które nas nie interesują.Pewnie Wattpad dalej będzie polecał denne prace no ale z tym już nic się nie zrobi.
Odebrałam książkę!!!
Jeszcze nie wiem kiedy zacznę. Mam kilka zaległych, które muszę przeczytać.
Jak się czegoś nauczę, to będę rzucać w dzienniczku mądrościami xDA jak Wasz tydzień skarby? Jakie plany na weekend?
CZYTASZ
Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii.
No FicciónRok 2020 miał być mój. Miał być rokiem zmian i pracy nad sobą. Przyszła pandemia i wszystko szlak trafił.