8 październik 2020 r.
Mamy środę i to jest drugi dzień w tygodniu w którym zaspałam do pracy. Brak mi energii i chęci do wygramolenia się spod kołdry.
Posmarowałam się maścią, które ma ułatwić usuwanie pryszczy. Jak będzie działać to o niej napiszę coś więcej. Na razie nazwy nie dam, bo nawet nie wiem czy to coś działa. Nie chcę wprowadzać w błąd.
Podobno jeden z naszych pracowników jest na kwarantannie. Podobno, bo tyle co słyszałam od T. Ten pracownik ma żonę, która jest córką siostry prezesa przez co ta pani i jej mąż również nie przychodzą do firmy. (Urok firmy rodzinnej). Prezes ma chyba 5 lub 6 rodzeństwa. Z czego 4 na pewno pracują w firmie.
Ale to podobno.Tak RODO i takie tam niezrozumiałe opisy. Nie wiem jak to wyjaśnić A nie chcę podawać imion.
Chyba pójdę w końcu zebrać to l4, bo psychicznie ze zmęczenia wysiadam.
A co u Was?
CZYTASZ
Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii.
Não FicçãoRok 2020 miał być mój. Miał być rokiem zmian i pracy nad sobą. Przyszła pandemia i wszystko szlak trafił.