175 Czuję się fatalnie.

54 13 5
                                    

6 kwietnia 2020 r.

Zawalona pracą. Mam jej serdecznie dość! Ale cieszę się że jeszcze ją mam, bo mam za co się utrzymać. Tylko jestem zmęczona i potrzebuje dłuższej przerwy. Zastanawiam się nad wolnym od 10 do 15, albo chociaż 14 i 15 zaraz po świętach. Mogłabym odpocząć i odetchnąć.

Dziś nie dałam rady z ćwiczeniami. Wytrzymałam tylko 28 minut.

Co do telefonu HUAWEI mate 10 lite już nie było w ofercie (ograniczona ilość szt.) Ktoś mi go zajumał. Więc wzięłam Samsunga. Wg koleś dzwonił do mnie aż siedem razy. Dziś ósmy a ja dalej nie pamiętam jego imienia. Nie wiem czemu nie byłam w stanie go zapamiętać. Jako konsultant musiał mi odczytać formułę zgody na przetwarzanie danych itp. On tak szybko czytał i akcentował że prosiłam się w duchu aby nie wybuchnąć śmiechem.

Bilans:

Posiłek I: wczorajsza pizza, jabłko, garść pistacji.

Posiłek II: drugi kawałek wczorajszej pizzy, ryż z kurczakiem i kukurydzą.

Posiłek III: trzeci i czwarty kawałek wczorajszej pizzy.

Plusy dnia: pizza się skończyła.

Minusy dnia: W sumie to tygodni - muszę kupić sobie tabletki nasenne bo znowu mam problem ze snem. Ale się wstydzę pytać o takie rzeczy w aptece.  :c

Małe sukcesy:
🍪 dzień bez słodyczy.
🍴 dzień bez podjadania.
🍎 porcja owoców.
🍅 porcja warzyw.
🍶 nawodnienie:  7/💧2/☕

Pozdrawiam serdecznie
Aśka

Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz