165: Pustki w sklepach

63 17 12
                                    

Środa, 11 marca 2020r.

Byłam na siłowni i dramat. O połowę mniej ludzi niż zwykle. Ludzie serio popadają w paranoję. Panie nie chciały ode mnie karty tak jak zawsze. Wcześniej brały kartę wstępu i dawały w zamian kluczyk.
Teraz tylko spojrzała z daleka i pokazała koszyk z kolczykami do szatni.

Byłam też w sklepie...
Ludzie pączkami wynosiło papier toaletowy i ręczniki papierowe.
Na spożywce brak makaronu, kasz i ryżu.

Czuję się z tym dziwnie. Na siłownie chyba przez te dwa tygodnie chodzić nie będę. Masakra.

Rozumiem zamknięcie szkół, bibliotek, muzeów, kin i basenów. Środki ostrożności, by nie było zgromadzeń. Tyle że młodzież szkolna oraz studenci zaczną wychodzić do galerii czy na miasto i dupa z tego będzie. Powinni też wtedy zamknąć galerie i kawiarnie a nawet restauracje.

BILANS:

Śniadanie:
3 wafle ryżowe z masłem orzechowym, kiwi.

Obiad:
Krupnik

Kolacja:
Rogal z masłem i szynką

Pytanie na dziś:
Czy u was sklepy też świecą pustkami?

Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz