138: Dzień Porażka

104 22 2
                                    

6 stycznia 2020 r.

Wstałam późno.

Nic nie robiłam produktywnego.

Obejrzałam film "Cudowny chlopak"

Zdjęć posiłków na dziś brak.

Bilans

13:00 Posiłek I (rodzinny)
Dwie łyżki ryżu, udko kurczaka, ogórek. Pół ziemniaka z sosem. (To zostawiłam było ochydne, matka do sosu dała przecieru pomidorowego)

18:00
3 kanapki z szynką i pomidorem. Trochę popcornu (kukurydza+rozgrzana patelnia).

Cele:
🍎 porcja owoców:☹
🥦 porcja warzyw:☹ mało
🍬 Bez słodyczy: ☺️
🍴 Odstępy między posiłkami:😊
👣 2 tysiące kroków
📚 Skończyłam czytać Inna – Max Czornyj. Co prawda w polowie zaczęłam czytać tylko dialogi, taka ciekawa...
Dziwna była.

Nawet nie było  spaceru...

Dzień Porażka

A co u Was?

Aśka.

Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii. Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz