25 maja 2020 r.
Zaczynamy ostatni tydzień maja. Gdzie uciekły te wszystkie dni?
W sobotę siedziałam w domu i pracowałam nad pisaniem rozdziału do opowiadania. Co chwilę coś odpisywałam, coś zmieniałam. I tak mi zleciał dzień.
W niedzielę chciałam odpocząć i wyjść na spacer. I oczywiście pogoda musiała się zepsuć. Musiało zacząć padać. I tak wyszłam z domu. Inaczej bym oszalała w tych czterech ścianach.
Postanowiłam wpłacić na
To takie zabawne, że takie małe kwoty potrafią zebrać się w potężną sumę (Kwota jest z niedzieli rano).
Później scrolowałam i przeglądałam podopiecznych i mi się żal zrobiło tych dzieciaków. To takie niesprawiedliwe, że jedni są zdrowi, a drudzy cierpią. Przeważały mnie też kwoty, które muszą zebrać aby przeżyć.
Co do Hot16 to nie mam jakiś ulubionych, tworów. Nie mnie to oceniać, kto zrobił to lepiej a kto gorzej. Nie o to w tym chodzi. Liczy się chęć pomocy. 😘
Tak na koniec. Uważajcie na życzenia, okej?
Niby śmieszne no ale jakim kosztem...
Trzymajcie się skarby.
Dużo zdrówka, odporności i motywacji do działań.
Aśka
CZYTASZ
Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii.
NonfiksiRok 2020 miał być mój. Miał być rokiem zmian i pracy nad sobą. Przyszła pandemia i wszystko szlak trafił.