Poza tym, że trwonię pieniądze których nie mam, to jest całkiem spoko. 🙃
Sobota, 18 stycznia 2020r
Byłam z K. w bibliotece. Musiałyśmy pytać o drogę, bo to nasz pierwszy raz. Generalnie mam bibliotekę pod domem, plus dwie inne ciut bliżej, ale te książki co chciałyśmy były tylko tam. Wycieczka życia.
No i byłyśmy na herbatce w Słonym, bez słodyczy.
📚 Biadolenie o książkach 📚
W łapki wpadło:
• Ukarana - Vanessa Steel
• Zniszczone dzieciństwo - Shy KeenanZ serii pisane przez życie.
Skończyłam też czytać "Kiedy Ciebie nie ma" - Lisa Jewell
Z czytaniem się rozkręcam, a to dopiero pierwsza połowa stycznia.
🦋
Kupiłam bilety do Lu i Johanny na 30 stycznia.
Bilans:
Śniadanie: grzanka z dżemem i kawa.
Obiad: 4 pączki serowe i 3 ciastka francuskie z jabłkiem i cynamonem (mama robiła i nie zaliczam tego do słodyczków).
Kolacja: grochówka
🦋
Niedziela, 19 stycznia 2020r
Byłam z Ritzu w wegańskiej knajpie. Wzięliśmy po kawałku ciasta.
ŚNIADANIE (wyszłam z domu na czczo).
Obiad:
Pizza wege.Niestety Ritzu jest taki, ze nic nie lubi jeść i zwykle je tylko pizze lub naleśniki. Więc się zgodziłam na pizzę.
Zjadłam tylko 3 kawałki. Pizza mała na cienkim cieście. On miał średnią na grubym z mięsem.
Właściwie pierwszy raz zjadłam pizzę z czymś innym niż pepperoni lub kurczak z kukurydzą 😂 Była spoczko 👌🏻Kolację chyba sobie daruję.
Dziś 19 tysięcy kroków. Jestem z tego mega dumna.
🦋
Pytanie na dziś:
Jak idą wasze postanowienia noworoczne?Moje są takie, że po 19 dniach bez słodkiego dziś się wyłamałam i zjadłam coś kupnego. Czy jest mi z tym źle? Absolutnie nie. Dieta nie ma sprawiać, że po jedzeniu mamy się karać i mieć gorsze samopoczucie. Jestem zadowolona z tego ciastka bo mi smakowało. Było z gorzkiej czekolady z dodatkiem chili i było wege. Mam pomysł jak odtworzyć ten krem 🤪 I tak by było zdrowo oraz pod moje kochane IO. Tylko brak pomysłu na spód.
Pozdrawiam,
AśkaTylko Watt znów nie chce mi opublikować rozdziału...
Też tak macie?
CZYTASZ
Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii.
NonfiksiRok 2020 miał być mój. Miał być rokiem zmian i pracy nad sobą. Przyszła pandemia i wszystko szlak trafił.