Czwartek, 20 lutego 2020r
Zamówione szafy są gotowe do odbioru. Dalej jestem zła na matkę, że musiałam przez nią kupić nowe meble. Ponadto 190 złotych wyniósł mnie dodatkowo koszt transportu...
Takie marnowanie pieniedzy...Będę mieć szare ściany. Jak już wszystko będzie gotowe, to może wstawię zdjęcie odpicowanego pokoju, którego nie chciałam... Oczywiście chodzi o remont.
OGŁOSZENIE Si: Nie zjadłam pączka w pracy. Pachniał słodkim olejem...
BILANS:
Śniadanie:
Owsianka z malinami i philadelphią
Obiad:
Parówki plus warzywa.OGŁOSZENIE Si: Alpro czekoladowe było lepsze ale to też jest smaczne. Jednak nie polecag go w dużych ilościach gdyż to "woda z cukrem" odtluszczone ziarno soji to jedyne 8,6%. W 100g jest jedynie 11g cukru. Co daje ok. 13-14g w porcji.
Kolacja:
Ryż z kurczakiem i brokułami oraz pączek z bułkiBułka razowa, philadelphia milka i dżem malinowy 100%
🦋
Małe sukcesy:
🍬 Dzień bez słodyczy
🍽 Bez podjadania między posiłkami.
🥕 Wpadły dwie małe porcje warzyw.🦋
Pytanie na dziś:
Co lubicie robić w wolnej chwili?Ja niestety chyba nic specjalnego. Lubię się zaszyć w jakimś zakamarku i czytać książki i słuchać muzyki. I zwykle się kitram, żeby nikt mi nie przeszkadzał.
Bo u mnie to jest tak, że jak usiądę na kanapie z książką, to matka drze ryja, że bym się za sprzątanie wzięła, bo tyle jest do roboty. Mój brat tylko gra i raz na jakiś czas zwróci mu uwagę, żeby się za książki wziął, a nie tylko gra i gra... No panicza tak wychowano, że sprzątać nie musi...
Dramat, moi mili. To jest dramat.Pozdrawiam serdecznie
wasza Aśka. 😉
CZYTASZ
Dziennik Si |2| Życie w czasie pandemii.
No FicciónRok 2020 miał być mój. Miał być rokiem zmian i pracy nad sobą. Przyszła pandemia i wszystko szlak trafił.