Nieznany: Do wieczorka kochanie masz czas.
-Pierdolę to. -jęknęłam przeciągając się na łóżku.
-Co pierdolisz? -zaśmiał się Karol. Nic nie powiedziałam tylko spojrzałam na zegarek.
-O 13 Filip będzie. Jest 11, więc trzeba się ogarnąć. -powiedziałam odwracając się do chłopaka.
-Nie, jeszcze nie. -burknął i przytulił się do mnie.
-Już, już. -podniosłam się i wstałam z łóżka. Wzięłam jakieś ubrania i poszłam do łazienki, aby się umyć. Po umyciu i przebraniu wysuszyłam włosy.
-Oo wstałeś, cud. -zaśmiałam się wchodząc do naszego pokoju.
-Dzisiaj mam dzień lenia, przysięgam. A musimy nagrać dwa filmy.
-Szara rzeczywistość, skarbie. -powiedziałam i usiadłam przy toaletce w celu pomalowania się. W czasie malowania pogadałam chwilę z Nowciaxem, który opowiadał mi o swojej nowej wybrance, z którą umówił się dzisiaj na randkę. Kiedy już skończyłam było przed 12, więc zeszłam na dół.
-Siemka ludzie. -powiedziałam witając się z ekipą.
-Hej. -przywitała się ze mną Julka. -Tu masz tosty jak coś.
-O dzięki. -uśmiechnęłam się lekko i chwyciłam jednego. -Te kartony to Wujaszka i Kasia? -zapytałam wskazując na pudła.
-Tia. -odpowiedziała.
-Julka, Ada! -zawołała nas Marcysia. -Mam do was prośbę. Pomożecie mi wybrać formę zaproszeń na ślub?
-Jasne. -powiedzieliśmy równo z Julką.
Marcysia rozłożyła nam wzory i wybraliśmy najładniejszy. Po chwili usłyszeliśmy dzwonek od drzwi i do domu wszedł Filip.
-Miałeś być o 13. -powiedziałam przytulając go.
-Wiem, wiem, ale o 15 jadę z kolegami nad jezioro. -odpowiedział kierując się do salonu.
-O cześć Filip. -przywitał się Karol siadając koło mojego brata. Ja ulotniłam się do pokoju i wzięłam prezent dla mojego brata. Schodząc, na sofie był też Mixer, Mini Majk i Poczciwy, którzy gadali o czymś z moim bratem.
-Filip. -zwróciłam się do bruneta. -Mam dla ciebie prezent. Razem z rodzicami uznaliśmy, że skoro jesteś już dorosły i masz prawo jazdy kupimy Ci auto, a więc proszę. -dodałam przekazując kluczyki.
-Nie mów, że to jest ta BMW, która stoi przed naszym blokiem. -powiedział.
-Być może. -stwierdziłam wzruszając ramionami. Filip od razu mnie mocno przytulił.
-Dziękuję, -szepnął. -Krzysiu? Chcesz przetestować? -zwrócił się do chłopaka.
-Jedziemy chłopie! -ucieszył się chłopak i zaraz potem oboje wyszli z domu.
-Dwaj samochodziarze się dobrali. -stwierdził Mixer na co przytaknęłam.
-To co nagrywamy odcinek? -zapytał Karol.
-Tego vloga? -"upewniłam się" tak naprawdę nagrywaliśmy, że przez cały dzień ignorujemy Majka.
-Tak, tak. -odpowiedział i po chwili zjawił się Piotrullo.
* * * * * * * * *
Nieznany: załącznik
-O kuźwa. -skomentowałam patrząc na zdjęcia. Ten psychopata po kryjomu robił zdjęcia Karolowi, Trombie, Kasi i mojej mamie. Co znaczyło tylko jedno.

CZYTASZ
Learning to love/Friz
FanfictionOdnalazła siebie odnajdując właśnie jego. Zagubionego, biednego chłopaka, który podarował jej tyle, ile jeszcze nikt inny. Nie musiała nawet o to prosić. On wiedział, że ją nauczy kochać, tak samo jak ona nauczyła go żyć. I nauczył. Tak doskonale i...