Po strzale kolana mi się ugieły
-Zmieniłaś zdanie? Jeżeli nie radzę zmienić bo w przeciwnym razie trafię w Emilię a nie w ścianę
-Co?-zapytałam zdziwiona
-Trafiłem w ścianę
-Ona żyje?
-No przecież mówię. Sprawdź sobie
Udałam się w stronę dziewczyny. Przyłożyłam dwa palce do nadgarstka Emi, puls był wyczuwalny. Faktycznie tuż nad jej prawym ramieniem była dziura w ścianie a w niej nabój
-Idziemy-odrzekł i ruszył w moja stronę
Złapał mnie za rękę i pociągnął w stronę wyjścia. Jednak próbowałam stawiać opór. Przerzucił mnie sobie przez ramię i ruszył korytarzem, następnie zszedł po schodach i udał się w stronę czarnego auta.
-Co powiedziałaś bratu? Wiem, że z nim rozmawiałaś
-Problemy w pracy
-Bardzo dobrze
Wsadził mnie do auta a sam usiadł obok
-Skąd wiedziałeś gdzie jestem?
-Słyszałaś o nadajnikach? Jeden masz ty a drugi jest w twoim telefonie. Po za tym dobrze wiedziałem gdzie chcesz lecieć. Jeden z ludzi pracujących na lotnisku pracuje dla mnie. Jeszcze do samolotu nie wsiadłaś jak wiedziałem gdzie lecisz
Jestem głupia. Mogłam pomyśleć o nadajniku. To było logiczne, że mój telefon ma nadajnik
-Podsłuch też mam?
-A myślisz, że skąd wiem o rozmowie z Markiem?
-Naprawdę mnie nie pieprzyłeś?
-A co? Chcesz sprawdzić czy jestem lepszy od twojego kochasia?
-Po pierwsze byłego kochasia a po drugie nie chcę
Nagle telefon Michele zadzwonił. Włączył na głośno mówiący
-Mów po angielsku
-Emilia się przebudziła-w tle słyszałam jej głos-Narzeka, że boli ją głowa i chce byśmy poszli jej po wodę i tabletki na ból głowy
Ulżyło mi gdy słyszałam jej głos
-Szybko zneutralizowała środek. Idźcie jej do sklepu ale szybko i wracajcie do swoich spraw
Rozłączył się
-Mówiłem, że będzie miała kaca no i raczej szybko piła nie będzie
-Wiesz, że mądry nie jesteś. W spisie połączeń będzie, że do mnie dzwoniła
-Chwilę po tym jak się rozłączyłem usunąłem połączenie. Mówiłem Ci nie robię tego pierwszy raz
-Chyba wolę nie wiedzieć ile osób porwałeś
-Dużo ale ciebie traktuje dość łagodnie. Zawsze mogłem zamknąć cię w piwnicy i nie wypuszczać i może tak powinienem zrobić-uśmiechnął się złośliwie
-Takie rzeczy robi się w filmach
-Tak sądzisz? W filmach twój były i brat już dawno stracili życie a ty byłabyś zgwałcona
-I tak zostałam-odrzekłam cicho
-Co?
Fuck. Usłyszał
-Nie twój interes
-Nie mój. Dużo dostał?
-Dwa lata
-Mało. Jakbyśmy się znali wcześniej załatwiłbym, że szybko by nie wyszedł
-Nie chce o tym gadać. Moje życie nie powinno cię interesować
-Może ale lubię wiedzieć wszystko o ludziach, których porywam
CZYTASZ
Gangster z Sycylii
RomanceMichele Morrone jest jednym z najgroźniejszych ludzi na Sycylii. Prowadzi na interesy na całym świecie Sara Mil jest młodą dziewczyną. Wybiera się na ślub brata, Marka. Jest tam pewien mężczyzna przez którego Marek robi się nerwowy. Pewnego dnia gdy...