Razem z Emilią wyszliśmy z lotniska. Rozejrzałam się w poszukiwaniu ludzi, o których mówił Michele. Po chwili podszedł do nas mężczyzna
-Zapraszam panie
Wskazał na samochód zaparkowany nie daleko
-Czad, mamy swojego kierowcę-powiedziała po polsku Emi
Pokręciłam głową i ruszyłam za mężczyzna. Wsadził nasze walizki do bagażnika a my usiadłyśmy z tyłu samochodu. Kierowca ruszył z miejsca i podjechał w stronę domu Mikiego.
Gdy wysiadłam z auta na podjeździe pojawił się Carlo.
-Dawno cię nie widziałem-odezwał się
-Ja ciebie też. To jest Emila, moja przyjaciółka, to jest Carlo
-Twój amant?-zapytała po polsku
-Nie
-Michele czeka na ciebie. A ja zaprowadzę Emilię do pokoju nie daleko twojego. Jak skończysz rozmowę z Michele to pokaże ci gdzie ta sypialnia
-Dzięki
Ruszyłam do biblioteki bo zapewne tam był Michele. Gdy weszłam Miki posuwał jakąś babeczkę
-Może ja przyjdę trochę później-Odwróciłam się i chciałam wyjść
-Siadaj-mruknął a potem powiedział coś po włosku
Dziewczyna ubrała się i wyszła a Miki zapiął spodnie. Była bardzo podobna do Aleksandry.
-Co to było?
-Rozmowa o pracę
-Ciekawa ta rozmowa
-No chyba nie sądzisz, że od dziwki CV będę brał
-Po co mnie ściągnąłeś spowrotem?
-Mówiłem już. Jesteś mi potrzebna do odzyskania długu
-Akurat. A zresztą nie ważne. Czemu nie jesteś w pace?
-Chciałabyś bym tam był?-uśmiechnął się-Nie mieli żadnych dowodów. Komisarz tak się podjarał, że nie wziął od ciebie zeznań. A ty tak szybko wyleciałaś, ułatwiłaś mi tylko wyjście na wolność
-Czemu skrzywdziłeś Marka?
-Mówiłem, że się zemsze
-Ale dlaczego w taki sposób?
Michele stanął za mną i szepnął do ucha
-A co? Miałem zrobić to tak jak z synem Fabio?
-Nieee. Michele, ja mam kupione mieszkanie, muszę płacić rachunki
-Bartek pomieszka w twoim mieszkaniu na twój czas pobytu tutaj
-Emi wie o wszystkim, nawet o tym, że ją kazałeś porwać
Michele szybko stanął przede mną i przycisnął za nadgarski do ściany
-A pozwoliłem mówić?
-Przepraszam, nie mogłam jej okłamywać zwłaszcza, że przyleciała ze mną
-A zresztą nie ważne. Jak chcesz porozmawiać z Markiem to masz na to czas do jutro. Potem on wraca do Polski a ty zostajesz tutaj
-Dlaczego ci aż tak zależy bym tutaj została?
-Odkąd cię porwałem Marek systematycznie co miesiąc spłacą dług. A co? Myślałaś, że chodzi o coś innego?
-Nie, skąd taki pomysł?
-Bo cały czas patrzysz mi się na usta i oblizujesz wargi
-Nie prawda, nie wrobisz mnie w to
-Czyżby?-złapał mnie za nadgarski jeszcze mocniej
W tym czasie do pokoju weszła Emi
-O kurwa co za ciacho-powiedziała po polsku-porwiesz mnie jeszcze raz?-zapytała po angielsku
Michele zaśmiał się i puścił moje nadgarski
-Wybaczcie, nie chciałam wam przeszkadzać
-Marek jest tutaj?-zapytałam
-Jest-Michele miał mój telefon w ręce
Kiedy on go wyjął z mojej kieszeni
-Chciałabym z nim porozmawiać
-Jasne. Carlo cię zaprowadzi, jak coś byłaś w moim innym domu i nie radzę ściemniać
CZYTASZ
Gangster z Sycylii
RomanceMichele Morrone jest jednym z najgroźniejszych ludzi na Sycylii. Prowadzi na interesy na całym świecie Sara Mil jest młodą dziewczyną. Wybiera się na ślub brata, Marka. Jest tam pewien mężczyzna przez którego Marek robi się nerwowy. Pewnego dnia gdy...