Michele dalej stał na balkonie paląc papierosa. Zastanawiałam się czy któryś z fukcjonariuszów policji rozumie po angielsku. Fajnie by było. Mogłabym odzyskać wolność. Jeżeli nie będą mówić to będzie źle. Miki będzie mógł im powiedzieć co będzie chciał i tyle by było z mojej wolności.
-Jeżeli powiesz, że jesteś moją dziewczyną albo rodziną zmniejszę dług twojemu bracie. Jednak jeżeli powiesz coś innego pożałujesz-odezwał się wypuszczając dym z ust
A co on może mi zrobić? Nic. Chce wrócić do Polski a skoro on nie chce mnie wypuścić muszę sobie poradzić sama. Drzwi do pomieszczenia otworzyły się i weszli policjanci. Spojrzeli na mnie i na Michele. Byli trochę zaskoczeni. Ciekawe skąd policja wiedziała gdzie szukać Michele. Mówił, że go trudno jest namierzyć a tu nagle przyjeżdża policja.
-Zgubili państwo coś? A może samochody się pospuły?-Zapytał nie wzruszony Don
-Komisarz Brunetti szuka Fabio. Podobno Pan go tutaj przetrzymuje-odezwał się jeden z funkcjonariuszy
-A znaleźliście go?
-Nie
-No więc o co wam chodzi?
-Gdzie jest mój syn?-do pomieszczenia wszedł kolejny mężczyzna
-Witam komisarza. Jak Pan widzi nie ma go tutaj
-Co z nim zrobiłeś?
-Nie wiem
-Nie cwaniakuj. Gdzie jest mój syn?
-Mówię, że nie wiem. Może nie żyje
Mówił o tym tak jakby chodziło o zjedzenie cukierka. W ogóle go nie rusza, że chwilę wsześniej zabił syna policjanta.
-Zabiłeś mojego syna. Szybko z pierdla nie wyjdziesz
-A masz dowód, że to ja? Nie wiem gdzie twój syn, może nie żyje a może po prostu od ciebie uciekł. Nie śledzę miejsc pobytu wszystkich ludzi
-Znajdę go
Komisarz spojrzał na mnie. W końcu ktoś mnie dostrzegł.
-Kim pani jest?
Michele spojrzał na mnie coś typu "wiesz co masz powiedzieć". Zastanawiałam się dlaczego rozmawiają po angielsku a nie po włosku.
Poświęcić się i powiedzieć to co on chce czy powiedzieć prawdę. Jeżeli powiem prawdę mogę liczyć na to, że wrócę do kraju a Miki będzie tylko wspomnieniem
-Zostałam porwana i przetrzymuje mnie tu siłą
-Popełniłaś wielki błąd, zapłacisz mi za to-Michele wrzucił peta do popielniczki i wszedł do domu
-Nie strasz jej. Jesteś aresztowany za porwanie i zabójstwo-mężczyzna wyciągnął kajdanki
Zapiął je na jego nadgarstach
-Nie ciesz się tak. Dopadnę cię albo twojego brata-rzucił przez zaciśnięte zęby
-Mówiłem coś. Nie groź jej. Prokurator się teraz tobą zajmie
CZYTASZ
Gangster z Sycylii
RomanceMichele Morrone jest jednym z najgroźniejszych ludzi na Sycylii. Prowadzi na interesy na całym świecie Sara Mil jest młodą dziewczyną. Wybiera się na ślub brata, Marka. Jest tam pewien mężczyzna przez którego Marek robi się nerwowy. Pewnego dnia gdy...