Michele wrócił do mnie gdy samolot wylądował. Nie czekając na jego rozkaz wysiadłam z samolotu.
-Telefon ci dzwoni-usłyszałam za sobą brytyjski akcent
Odwróciłam się i napotkałam jadowite spojrzenie kobiety, która w stu procentach była dziwką. Wzięłam komórkę od bruneta. Odebrałam nie patrząc kto dzwoni
-Hej Sara
Nie za bardzo wiedziałam co mam odpowiedzieć.
-Cześć kochana
-Opowiem Ci co ostatnio odjebałam
-Dajesz Emi
Wsiadłam do auta, które ruszyło zapewne do domu Michele
-Poszłam ostatnio do klubu. Nie wiem czy Ci mówiłam czy nie ale rozstałam się z Arturem
-Nie mówiłaś. Co z tym klubem?
-Poznałam tam zajebiście przystojnego chłopaka. Ma na imię Bartek. Stawiał mi cały czas drinki. Dość szybko się upiłam, Bartek zaproponował, że mnie odprowadzi. Wsiadłam z nim do auta a potem urwał mi się film. Obudziłam się w domu a tam był Bartek i jeszcze jeden koleś. Miałam takiego kaca, że hej. Rozumiesz, że przespałam cały dzień?
Michele miał rację. Ona niczego nie będzie pamiętać
-No to grupo. Jesteś pewna, że nie jesteś alkoholiczką?
-Dzięki stara
-Nie ma za co
-A ten twój szef jaki jest?-słyszałam w jej głosie ekscytacje.
Spojrzałam na Michele. Gdy weźmie ode mnie telefon na pewne przetłumaczy sobie tą rozmowę więc nie powiem co naprawdę o nim myślę
-Wysoki, brzydki i z zarostem. Powiedział, że mam narazie zostać w jednej z jego firm aby zobaczył czy warto mnie zostawić w robocie. Więc szybko do Polski nie wrócę
-No to grubo
-A jak już rozmawiamy o zerwaniu. Kuba oskarżył mnie o zdradę więc też z nim nie jestem
Michele cały czas mi się dziwnie przyglądał. W końcu nie rozumiał co mówię
-Zawsze wiedziałam, że Kuba jest idiotą
Może jest a może Michele mnie okłamał. Może faktycznie mnie zgwałcił a teraz wypiera się wszystkiego aby to nie wyszło na jaw.
-Postaram się uwinąć szybko i wrócić do Polski
-Sara, finansowo opłaca ci się praca na Sycylii?
-A wiesz Emilia, że jakoś nie rozmawiałam z nim o kwestii finansowej
-No to musisz z nim o tym porozmawiać
Michele spojrzał na telefon a potem na mnie
-Nie licz na podwyżkę-mruknął
Spojrzałam na niego zaskoczona. Skąd wiedział o czym my rozmawiamy
-Aplikacja szpiegowska. Przed chwilą podłączyłem do niej twój telefon. Tłumaczy całą twoją rozmowę
-Emi muszę kończyć
-Jasne. Papa
Rozłączyła się
-Że jaka aplikacja?
-Szpiegowska. Smsy też będzie tłumaczyć
-Są takie?
-Są. Często z nich korzystam na przykład do zobaczenia gdzie jesteś
-Zaczynnam się cię bać-uśmiechnęłam się
-I słusznie. Jak wrócimy do domu nie wychodź z pokoju aż Carlo po ciebie nie przyjdzie
CZYTASZ
Gangster z Sycylii
RomansMichele Morrone jest jednym z najgroźniejszych ludzi na Sycylii. Prowadzi na interesy na całym świecie Sara Mil jest młodą dziewczyną. Wybiera się na ślub brata, Marka. Jest tam pewien mężczyzna przez którego Marek robi się nerwowy. Pewnego dnia gdy...