Kierowca zatrzymał auto w podziemnym garażu. Gdy wysiadłyśmy z auta, drugi zaparkował koło nas. Wysiadło z niego dwóch ludzi ubranych w garnitury. Nie wiem czemu Michele myśli, że oni nie będę rzucać się w oczy. Przynajmniej będę mieć kogoś kto będzie nosił moje rzeczy.
-Gdzie najpierw?-zapytała Jessica
-Drogeria
Udaliśmy się w wybrane przeze mnie miejsce. Kupiłam podkład, cienie do powiek, tusz do rzęs, puder i sprej utrwalający makijaż, dwa błyszczyki, odżywkę, szampon, maskę do włosów i dwa flakoniki perfum. Dzisiaj wydam więcej kasy niż normalnie wydaje w ciągu roku. Zapłaciłam, zapakowałam rzeczy i dałam je jednemu z ochroniarzy.
-Teraz gdzie?-zapytała Jess
-Ubrania. Zdecydowanie
Oby Miki nie był zły, że tyle wydaje. Kupiłam kilka butów, sukienek, spudnica, spodenek i spodni, bieliznę, podkoszulek i bluz.
-Jesteśmy tu już sześć godzin. Idziemy coś zjeść a wy możecie zanieść zakupy do auta-odezwała się Jessicą do ochroniarzy
-Don zabronił spuszczać was z oczu-odezwał się jeden z nich
-Nic nam nie będzie
-Michele was zabije jak nas zostawicie?-odezwałam się
-Pewnie tak
-To niech jeden z was zostanie. Zrobicie dwie rudki ale to będzie chyba najlepsze rozwiązanie
-Chodź. Znam tutaj fajną miejscówkę. Podają dobre jedzenie
-To chodźmy
Ochroniarz zaniósł nasze zakupy do auta a my z Jessicą i jednym ochroniarzem poszliśmy coś zjeść.
-Mam takie trochę prywatne pytanie. Chciałabyś wyjść za Michele?
-Nie zastanawiałam się nad tym. Jestem z nim od wczoraj. Nawet nie wiem czy myśli o mnie poważnie. Niby powiedział, że mnie kocha. Tak samo raz powiedział, że ściągał mnie tylko dla seksu
Nie powinnam tak myśleć jednak gdyby coś mu się odwidziało będzie mniej boleć.
-Nie sądzę, żeby tym razem kłamał
-Nie musisz go bronić. Po prostu gdyby zmienił zdanie z takim podejściem będzie mniej bolało
-Wasze zamówienie-ochroniarz postawił tacę przed nami i odszedł
Nie no. On wcale nie rzuca się w oczy. Gościu w garniturze przynosi dwóm kobietą tacę z jedzeniem. Brawo dla ich logiki. Michele powinien robić im testy na intaligencje za nim ich przyjmie, jednak nie powiem mu o tym. Trudno było by mi żyć że świadomością, że zabił przeze mnie.
-Dobre to jedzenie
-Mówiłam-uśmiechnęła się
Zjadłyśmy posiłek. Mój telefon zaczął dzwonić.
-Proszę
-Hej Sara. Jutro o jedynastej będę na lotnisku w Katanie
-Okey. Przyjadę po ciebie z Jessicą. Musicie się poznać
Jess spojrzała na mnie tak samo jak Miki gdy mówiąc po polsku wypowiadam jego imię.
-Skoro tak uważasz, chętnie ją poznam. Muszę kończyć. Do zobaczenia jutro
-Do zobaczenia
Rozłączyłam się
-Mówiłaś o mnie?
-Tak. Emilia jutro przylatuje. Chciałabym, żebyście się poznały i spróbowały polubić albo przynajmniej tolerować
-Damy radę
🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥🔥
Wybaczcie, że znowu piszę krótkie ale nie mam pomysłu. Mam nadzieję, że na następne szybko wróci mi wena
CZYTASZ
Gangster z Sycylii
RomanceMichele Morrone jest jednym z najgroźniejszych ludzi na Sycylii. Prowadzi na interesy na całym świecie Sara Mil jest młodą dziewczyną. Wybiera się na ślub brata, Marka. Jest tam pewien mężczyzna przez którego Marek robi się nerwowy. Pewnego dnia gdy...