Siedziałam przy stole w salonie czekając aż podadzą kolacje. Sama szybciej bym ją zrobiła i nie musiała znosić obecności mojego porywacza który od godziny mnie ignoruje. Siedzi na przeciwko mnie przeglądając coś w telefonie i co jakiś czas uśmiechając się lub chichocząc.
-Ja pierdole co za nudy-powiedziałam po polsku miejąc nadzieję, że chociaż to zwróci jego uwagę
-Mówiłem coś. Mów po angielsku-powiedział nie odrywając wzroku od ekranu swojego smartfona
-Słowo daje. Strzele cię zaraz w pysk
-Nie rozumiesz co mówię?-wreszcie schował telefon do kieszeni spodni-prosiłem byś mówiła po angielsku
-Nie chce. Wolę po polsku
-Chciałabyś jeszcze kiedyś usłyszeć głos swojego chłopaka lub brata?
-Tak
-To mów po angielsku. W przeciwnym razie usłyszych ich głosy dobiero jak cię wypuszczę. O ile cię wypuszczę
Spojrzałam na niego zaskoczona. O co mu chodzi z tym "O ile cię wypuszczę"
-Zadzwonię na policję, że mnie porwałeś
Michele wyciągnął telefon i podał mi go
-Proszę. Dzwoń. Numer ci podać?
Zaskoczył mnie tym do tego stopnia, że nie mogłam ruszyć ręka.
-Tak właśnie myślałem-wziął telefon i schował go spowrotem-Nie zadzwonisz bo nawet nie wiesz gdzie dokładnie cię trzymam
To był fakt. Nie wiedziałam co mam im powiedzieć. "Dobry wieczór, zostałam porwana przez przystojnego faceta o imieniu Michele ale nie wiem gdzie mnie trzyma. Pomogą mi państwo?" A Michele zamiast czekać na przyjazd policji wywiezie mnie gdzieś i tyle by było z pomocy.
-Znalezili by mnie
-A niby jak? Nie namierzą mojej komórki a za nim to zrobią to cię stąd wywiozę
-Głodna jestem-zmieniłam temat
-Czyżby?
-O co ci chodzi?
-Ładnie zmieniasz temat
-Mówię prawdę. Głodna jestem
-Za nie długo bedzie
Dziesięć minut później na stole pojawiło się jedzenie, dużo jedzenia. Miki skończył jako pierwszy. Podniósł się i udał do swoje sypialni zostawiając mnie samą w momencie kiedy kończyłam jeść gofry. Wzięłam sobie jabłko i jedząc je również udałam się do sypialni. Otworzyłam drzwi i już coś mi się nie zgadzało. Pomieszczenie było zbyt ciemne jak na moją sypialnie. Z drzwi naprzeciwko wejściowych wyszedł nagi Michele wycierając włosy ręcznikiem. Zamknęłam w miarę szybko drzwi i modląc się by mnie tam nie zobaczył pobiegłam do swojej sypialni. Tym razem trafiłam. Boże, kobiety, z którymi sypia muszą być zaspokojone widząc go nago i czuć w sobie jego kutasa. Ja też bym pewnie była. O czym ja myślę, przecież mam chłopaka. Muszę ochłonąć. Weszłam do łazienki i udałam się pod prysznic.

CZYTASZ
Gangster z Sycylii
Storie d'amoreMichele Morrone jest jednym z najgroźniejszych ludzi na Sycylii. Prowadzi na interesy na całym świecie Sara Mil jest młodą dziewczyną. Wybiera się na ślub brata, Marka. Jest tam pewien mężczyzna przez którego Marek robi się nerwowy. Pewnego dnia gdy...